Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Jakimczyk: Nieotwarte teczki grożą bankom

Jakimczyk: Nieotwarte teczki grożą bankom

Money.pl / 2008-07-31 09:31
Komentarze do wiadomości: Jakimczyk: Nieotwarte teczki grożą bankom.
Wyświetlaj:
bryzga / 85.222.34.* / 2008-08-01 20:47
Za amerykańskie $ rozpieprzono polski wywiad i kontrwywiad. Kosztowało to amerykanów zaledwie 70 mln $ i Polacy zawiśli u klamki w Waszyngtonie. Czy ten kraj kiedyś będzie mógł wybić się na niepodległość? Ja już nie wierzę. 40 lat biło się pokłony na dywaniku na Kremlu. Od prawie 20 polska "elita" wisi u klamki w Waszyngtonie. CIA nie ujawnia i nigdy nie ujawni kto brał i za co $.

Bo pracamu IPN tak naprawdę to tylko nawiedzeni idioci i amerykanie są zainteresowani.
DA-old / 217.172.247.* / 2008-07-31 16:47
Teczki??? Jakie teczki? Przecież my w ogóle nie jesteśmy zainteresowani przeszłością! Liczy się tu i teraz....przynajmniej taką tezę chcą nam udowodnić "autorzy" sondaży.
arch / 2008-08-01 05:56 / Tysiącznik na forum
nieprawda .
" - Jestem usatysfakcjonowany, , że lustracją nie zostali objęci dziennikarze, "B. Geremek,
sceptyk / 2008-07-31 16:13 / Tysiącznik na forum

ujawnił swoje relacje z SB, by uniemożliwić wykorzystywanie wiedzy o nich do szantażu


I tylko o to chodziło JKM 1992 roku:
ujawnić po to, żeby NIKT NIE MÓGŁ SZANTAŻOWAĆ takiego kapusia.
Niestety właściciele teczek Michnik, Urban, BND i KGB (mając w archiwach min. niejakiego Bolka Wałęsę, Michała Boniego, że wspomnę tylko ostatnich) doprowadzili do ukręcenia łba lustracji, żeby całe nastepne pokolenie móc trzymać na krótkiej smyczy.

Prawda was wyzwoli!
odnosi się to rówież do kilku biskupów udających świętoszków.
absurd / 83.143.213.* / 2008-07-31 14:45
polandia to taka kraina, gdzie umiejetnosc, grania, teczkami, jest ceniona, przynajmniej wsród miejscowych elyt.

podobno zaczeło sie od "czarnej teczki" lub inaczej czarnrgo neseserka, niejakiego Tymińskiego, kandydata na polandyjskiego prezydenta.

i, jak popatrzyłem na reakcje, wszystkich stron zainteresowanych, i zainteresowanie niezainteresowanych, to tak sobie mysle, że się bano

nie wnikam kto bał sie i z jakich powodów, ale ten strach wyzierał i u opozycji i u koalicji czy jak by tego nie nazywac.

a skoro był strach, to znaczy ze były powody tego strachu,

powody może były fikcyjne, ale strach jak najbardziej prawdziwy,

kazałem sobie niedawno puscić materiały z tamtego okresu, stąd takie moje reflekcje,
mój nastepca musi wiedziej w jakiej krainie przyszło mu funkcjonowac :)
ŁowcaWykształciuchów / 2008-07-31 10:30 / NiePOsPOlity Intelekt
Ja w kwestii formalnej:

To co wyprawia ten psychopata Sabre na swoim blogu promowanym dzień w dzień przez Michney.pl - to już prawdziwy CYRK! Jak opętany wycina zupełnie nieobraźliwe wpisy :-)))

Fajnie jest mieć takiego gamonia jak Sabre - jako symbol Michney'owych blogów? ;-)
ŁowcaWykształciuchów / 2008-07-31 10:53 / NiePOsPOlity Intelekt
Aby nie być gołosłownym, mianowicie taki dzisiejszy, zupełnie niewinny wpis sprowokował psychopatę Sabre do agresji:

"Krótka piłka, niech każdy odpowie sobie na to pytanie:

Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego - przykładowo, w zależności od "postępów" medycyny - do 120 lat?"

Bez komentarza ;-)
mm3m / 2008-07-31 14:23 / Bywalec forum
obsesja ? poczucie niższości ?
sceptyk / 2008-07-31 16:09 / Tysiącznik na forum
czy ty to jesteś nowe wcielenie maa, albo MN4, man13?
Coś mi się widzi, że tak.
rozwado / 2008-07-31 09:31 / Tysiącznik na forum
Nie jest prawda, ze do otrzymania paszportu konieczna byla wspolpraca z SB. Moze, dotyczylo to ludzi zaangazowanych w czynnej opozycji i niektorych ksiezy, literatow ale nie wszystkich.

Bylem cale zycie antykomunista, nic nie podpisywalem, nie donosilem, a jednak wyjezdzalem na konferencje naukowe i na podroze po calym swieci. W dodatku kupowalem na ten cel 150 dol od panstwa. Nawet czlonkowstwo Solidarnosci i otwarty konflikt z wladza nie przeszkodzil mi w wyjazdach.
prawiezaratustra / 2008-07-31 19:25 / _
Naturalnie, że tak.
Współpraca ich po prostu rajcowała.
Czuli się wyróżnieni.
Przekładali to na władzę nad nieświadomym otoczeniem.
Które to otoczenie w swojej naiwności wydawało się sobie też równie ekskluzywnym.
Przecież ci bolszewicy zwerbowali pewnie połowę wszystkich dorosłych ludzi w tych stronach.
Gdyby nie powrót wolności, poczytywaliby to sobie za życiowe zasługi.
Nie znam nikogo w swoim otoczeniu, komu by skutecznie odmówiono paszportu z tego powodu. A wiedza z bezpośredniego otoczenia jest dla mnie - pomimo świadomości co do reprezentatywności zdarzeń - bardziej cenna niż medialny szum i domniemanie, że ktoś taki miałby potencjalnie się zdarzyć.

Najnowsze wpisy