Kandydatura Gronickiego jest merytorycznie dobra. Warto jednak zauważyć że minister finansów bez tzw. zaplecza politycznego ma niewielki wpływ na kształt budżetu i nie tylko. Jest też aspekt symboliczny - mało jest dobrych ekonomistów nie kojarzonych z SLD? Nie. Można zaproponować kogoś innego? Można.

Dla mnie zdecydowanie większym kiksem są pomysły z zablokowaniem obniżki składki rentowej. Najbardziej zabawne jest to że organizacje pracodawców (KPP, Lewiatan) które najbardziej naciskały na obniżenie pozapłacowych kosztów pracy nabrały wody w usta. Oby nie było tak jak ostrzegałem a mianowicie iż zamiast obniżek zobaczymy podwyżki podatków.

Ponieważ sprawa sie powoli krystalizuje wklejam swój wpis z innego wątku:

Trudno traktować to inaczej jak wstęp do wprowadzenia podatku
liniowego. Podatek liniowy w wysokości 15% proponowany przez PO
spowoduje iż duża grupa podatników zapłaci WYŻSZY niż obecnie
podatek dlatego że rzeczywista stopa podatkowa wynosi dla nich
niewiele ponad 13%. Przypomnę też iż i tak od 2009 mają
obowiązywać 2 stawki 18% i 32% przy czym próg wyniesie 85.585
pln. Obniżka składki rentowej powoduje iż najmniej (w ujęciu
procentowym) zyskują osoby których podstawa opodatkowania
przekracza 78.480 pln. Mają one za to bardzo wiele do zyskania w
przypadku wprowadzenia podatku liniowego. Dlatego nie słychać
protestów Lewiatana czy BCC które tak głośno postulowały
obniżenie pozapłacowych kosztów pracy.
Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku pierwszej próby
wprowadzenia podatku liniowego przez L.Balcerowicza - ponad 90%
podatników płaciłoby dużo wyższe obciążenia. Nominalna stawka
dla pierwszej grupy wynosiła 19% stawka efektywna dla pierwszego
progu wynosiła 16% a proponowano liniowy w wysokości 21%. Warto
też pamiętać iż w krajach nadbałtyckich które mają podatek
liniowy Estonia zaczynała od stawki 26% a docelową stawką jest
20%, na Łotwie stawka wynosi 25%
a na Litwie 33%. U nas może się okazać że PO ogłosi iż "ze
względu na trudną sytuację budżetu" stawka 15% jest niemożliwa i
zaproponuje stawkę na poziomie np 19% co w połączeniu z brakiem
obniżki składki rentowej stanowić będzie znaczny WZROST podatków
dla 98% podatników.

Zupełnie osobna kwestią jest konstytucyjność proponowanych
zapisów - zapisy jawnie dyskryminują większość podatników i wg
mnie pewna jest skarga do TK.

Daj spokoj. Polityczne zaangazowanie mediow publicznych jest od dawna znane. Ten Pan obiektywny nigdy nie byl. Pewnieteraz jak go beda wywalali, to powie, ze jest kombatantem ;)

Dokładnie, wystarczy podpis "Autor jest pracownikiem TVP", a jak wiemy TVP jest telewizją propagandy PiS... zresztą nie ma się co dziwić, jak poprzednia opcja polityczna wsadziła tam tylko swoich i przez to TVP w mojej ocenie stała się nieobiektywna.

popieram, ten artykuł brzmi jak echo poprzedniej ekipy. nadmuchać balon i straszyć nim wszystkich.