Brudne wspólnoty istnieja i mają sie dobrze w : sądownictwie, prokuraturze, służbach, administracji.
Kupowanie wyroków jest w Polsce powszechne. Przypadki kupowania ustawy za 3 mln dolarów oraz blokowania ustawy za 0.5 mld dolarów szczegółowo opisał Bank Swiatowy w raporcie - Korupcja w Polsce 1999:3.
O raporcie tym napomknęła Rzeczpospolita i gazety niskonakładowe. Michnikowszczyzna udała że raportu w ogóle nie ma.
Wszystkich obywateli Rywinlandu trafił szlag kiedy usłyszeli negocjacje gangstrów Rywina i Michnika frymarczących ustawą.
Kupczenie ustawami, tzw wrzutki do ustaw nieustalonego autorstwa pojawiły się już w 1990 roku - prasa o tym pisała.

Kiedy zostaną upublicznione nazwiska Ubeków oraz listy TW znów ludzi trafi szlag i bedą pijani z wsciekłosci.

Osobiscie znam taki przypadek ze bezpieka czyli ABW po otrzymaniu serii niepokojących sygnałów o masowym kupowaniu wyroków w sadzie rejonowym a nawet wykonywania przez sędziów poleceń mafijnych czyli działaniu w zorganizowanej grupie przestępczej rozpracowała całą grupę oraz ja skutecznie postraszyła.
Sytuacja w sądzie wróciła do polskiej normy sądowej.
Na tym przykładzie widac ze tajne służby są jednak potrzebne.
Prawdopodobnie decyzją polityczną ukręcono sprawie łeb tłumaczac ze inaczej trzeba bedzie zamknac cały ten kram z wyrokami nazwany przewrotnie sądem a poza tym bedzie powszechne zgorszenie , zamieszki itp.
Niemniej jednak całe kolekcje materiałów do szantażu wysokich sędziów i prokuratorów istniały i istnieją. Ich moc razenia jest ogromna i nieporównywalnie większa od SBeckich teczek. Zdewaluuja sie za 25-30 lat czyli po 2030 roku.
Uczciwi oficerowie opuszczajacy służbę bedą chcieli zapezpieczyc sie przez możliwą zemstą mafi sędziowskiej i oczywiscie wykonają kopie z nasłuchów telefonicznych , wyciągów bankowych, nagrań z pijatyk i burdeli itp.
Nieuczciwi oficerowie takze zrobią kopie po to aby pozostać bezkarnym i z kolegami krecić lody w nieskończoność.
Na tym przykładzie widac jak nieukaranie mafii łapówkarskiej prowadzi do totalnej degeneracji całego wymiaru sprawiedliwości w horyzoncie 25-30 lat - licząc od dzis.
Bez uczciwych sadów wszytkie te prywatyzacje i inne przewały pozostaną bezkarne.
Jak dotąd Ziobro dużo krzyczy ale mało robi.

Wypisz wymaluj afera Eureko i PZU. Niczym się nie różnią, poza NIEKTÓRYMI osobami. Zła wola jednych, urzekająca niekompetencja drugich, no i zastanawiające konstrukcje polskiego prawa, POZWALAJĄCE na bezpieczne czynienie łajdactwa w polskiej gospodarce. Służę autorowi pogłębionym komentarzem, jeśli będzie miał ochotę zapoznać się z nim.