Naszą bronią jest korzystanie z praw logiki i fizyki

Najlepiej być sędzią we wlasnej sprawie. Są tacy co jak ich inni nie chwalą to sami to muszą uczynić. Tak się czasem dzieje. Ale żeby ich zaraz cytować? Po co?

Zanotowalem historyczny rekord otrzymanych minusów. Jestem wzruszony. Mam nadzieję, że te minusy wciskali mi ci co przeczytali a nie wariaci co nie mają nic lepszego do roboty.

Za organizację lotu odpowiedzialny był MON i BOR

A nie MSWiA, kancelaria prezydenta, MSZ, MON. Bo BOR to raczej ochrania a nie organizuje. Więc jeśli tak to dlaczego nie mówi się o odpowierzialności urzędników kancelarii prezydenta. Kto odpowiada przede wszystkim, że lądowali piloci podczas gdy w ogóle nie powinni dolecieć do lotniska bo do lądowania warunków nie bylo. Czyja to determinacja spowodowala, że podjęta byla tak desperacka decyzja? Czy to czasem nie Kaczyńskiemu i jego ferajnie zalezalo na wylądowaniu w Smolensku za wszelką cenę? za wszelką cenę nie liczac się z tym, że na pokladzie jest jeszcze prawie sto osób, które zapewne wolalyby wrócic do kraju zamiast ryzykować lądowanie w tych warunkach. Tylko genialny prezydent z pewnością nawet nie zapytal ich o zdanie. A może któryś z ministrów mógl Kaczynskiemu w tym przeszkodzić? A jeśli tak to w jaki sposób? A, że na pokladzie a nawet w kabinie byl dowódca sil powietrznych, zausznik Kaczyńskiego to pamiętamy czy nie?

A kto podejmuje decyzję o lądowaniu? Komorowski,Tusk, Sikorski, Klich, Arabski, schetyna itd itp? Nie piloci broń Boże? A może ktoś ich do tego namawial? Może Kazana z Blasikiem na spólkę na życzenie Kaczyńskigo? Wszyscy wymienieni a glównie piloci mieli największy wplyw na podjęte decyzje. A jakie to okoliczności pozwalaja przejść do porządku dziennego nad tym, że przelożony pilotów, dowódca sil zbrojnych pozwala im na lamanie wszystkich procedur? Jak to się w ogóle stalo, że oni się osmielili przy dowódcy zlamac wszystkie procedury?
Bez przyzwolenia, żeby nie powiedzieć zachęcania przez Blasika nie byloby to możliwe.

A może ktoś ich do tego namawial?

Powtorze bo do ciebie to trzeba dwa razy bo po jednym nie rozumiesz.
Piszesz bzdury ktore juz dawno udowodniono ze sa bzdurami.

Jednak tobie to trzeba trzy razy powtarzac.
Piszesz bzdury ktore juz dawno udowodniono ze sa bzdurami.

Musze odpowiedziec ci w punktach bo ciagle nic nie rozumiesz i piszesz bzdure za bzdura.
1. To ze piloci podjeli decyzje o ladowaniu - BZDURA
2. Piloci podjęli decyzję o lądowaniu we mgle - BZDURA
3. Dowódcy lamali procedury - BZDURA (jesli chodzi ci o dowodcow w samolocie)
4. dowódca moze chlopców ustawić - BZDURA
5.
A te plusiki co je sobie tak hojnie przydzielasz wprowadzają Cię w lepszy nastrój?

Piszesz o sobie??

Ja sobie sam minusy?

Gdybys nie klikal sobie tych plusow to tych minusow mialbys wiecej.

Poza tym to ty sie ciogle podniecasz tymi plusami i minusami nawet do tego stopnia ze piszesz peany na ich temat.

To sie chyba da leczyc.

Przeczytaj to co napisaleś i zastanów się nad sobą.

Znowu do siebie piszesz?
To jest juz chorobliwe. :))