eko_04
/ 77.253.40.* / 2013-10-11 14:52
Na zasadnicze pytanie o złodziejską sztuczkę rządu ze zmniejszeniem wysokości odpisu składki ZUS do OFE jakoś Bielecki odpowiedział wymijająco. Elektronicczny zapis odebranych nam pieniędzy jest w obydwu przypadkach mimo, żę składka ZUS-owska jest realną daniną każżdego pracującego. Problem zass w tym, że ZUS zainwestuje sobie w Sylwestra w Maroko, szkolenie we Włoszech, nam da co pozostało i to tylko do naszej śmierci. Zaś po naszym odejściu łaskawie wypłaci 4 tys. zł pogrzebowego. Przez 40 lat pracy co miesiąc każdy - chciał lub nie - miał odprowadzane do ZUS kilkaset złotych składki emerytalnej. Ile z tego wypłaci mu nieeboszczyk ZUS w czasie kilkuletniej nawet emerytury? 1/10? Może 1/20? A co z pieniędzmi, pozostającymi w ZUS po tych, których śmierć dopadła w okresie zatrudnienia, przed osiągnięciem wieku emerytalnego? OFE starają sie inwestować w akcje, zabrano im inwestowanie w obligacje, gwarantują dziedziczenie składki. A co w ZUS? ZUS już dofinansowujemu jako zbiorowy podatnik, bo ze składek nie są w stanie opłacić nawet podatku od nieruchomości (tych pobudowanych pałąców) i armii ciągle nierozgarniętych nierobów za biurkami, którym nawet inteligentne systemy oprogramowania niewiele pomogą (osobiście niedawno widziałem, jaak jedna urzędniczka pyta drugą o miejsce tego przycisku, którym włąącza się jej komputer). Nieboszczyk i coraz bardziej dofinansowywany z naszych podatków, a do tego nieggospodarny i rozrzuttnyy. W tych okolicznościach, zarabiający rocznie miliony, paan Bielecki robi z siebbie mądralę, który idiotom objaśnia wyższość rządowego złodziejstwa nad zdrowym rozsądkiem.