OFICJALNA STRONA NA FACEBOOKU KULCZYKA
https://www.facebook.com/pages/Jan-Kulczyk-RIP/404133616448720?ref=hl
Z kondolencjami RODZINA KULCZYKÓW

Powiedzmy sobie szczerze, Kulczyk nie jest jakimś wielkim biznesmenem który dorobił się własnymi rękami tej kasy jaką miał, on dorobił się cudzym kosztem i dobrym kontaktom ze światem polityki zarówno przed jaki po 89'. Gdyby nie powiązania to co najwyżej mógłby dorobić się pizzerii. Podobnie było to w przypadku Guzowatego itd.

Szacunek dla gościa! Pokazał, że można zarobić. Nie oceniam Go, tylko staram się zarobić więcej niż On.
Nie powinien budzić niczyjej zazdrości, tylko inspirować do działania. Szkoda, że odszedł, Planowałem, że kiedyś z nim porozmawiam osobiście.

zmunifikować faceta , po drugie ogłosić świętym, i pochowac w częstochowie, dla dobra franciszkanów i jasnej niebiańsko-boskiej-góry i rzeczywistosci i przyszłosci bo będą przez wieki oglądac i kasa płynie,,, lub dla spokojnosci obok jaruzelskiego jako zasłuzonego bohatera wszechczasów, i poddac goscia klonowaniu dla dobra polskiej przyszłości, będzie bogactwo płyneło zewsząd, będą rodzić sie tylko dostojni uczciwi, bogobojni, szlachetni, biznesmeni a nie dorobkiewicze i złodzieje, słuzby bezpieczeństwa będą miały bez szkolen wysoko kwalifikowany pracowników, wywiadu i kontrwywiadu z najwyzszej półki, typu WSI,SB,NKWD, bedzimy mieli dostojnikow bankowych o wszechstronnych umiejętnościach międzynarodowej przedsięwziętosci i współpracy z kazdym początkującym bisnesmenem,, dostojników prezydenckich premierczych z wybitnymi umiejętnościami współpracy z polskim biznesem oczywiscie tylko ze szlachetnym,,,, mozna dalej o samych superlatywach,,jednak trzeba umiec odrózniac dwie wartosci,,, szlachetnośc, wielkośc ludzkiej natury od WIELKIEJ ORZYDLIWOŚCI i PODŁOSCI ludzkiej natury,,,
a TYMI GOSTKAMI CO TO WYCHWALAJĄ NATURE WIELKOSCI ALBO SA PO CHOROBIE UTRATY ZMYSŁÓW lub POWINNA SIE NIMI ZAJĄC PROKURATURA!!!!!!!!!!!

Widać polska służba zdrowia jest kiepska, skoro za granicą się leczą a potem umierają. Szkoda że pani Kopacz tego nie wie

A co z latami 1981 - 1988 - amnezja redaktora artykułu ?