Forum Polityka, aktualnościKraj

Janosikowe bulwersuje samorządowców. Biedni nie chcą zmian

Janosikowe bulwersuje samorządowców. Biedni nie chcą zmian

Wyświetlaj:
sps80 / 85.193.204.* / 2012-03-16 12:18
Ciekawe, cze te nasze bogate regiony zrezygnują jednocześnie ze środków unijnych.
Bądźmy konsekwentni!
Stuttgart / 158.52.254.* / 2012-03-16 12:06
W Niemczech tez jest "janosikowe", poludniowe landy placa na rzecz polnocno-wschodnich. To pozwala na rownomierny rozwoj kraju i ogranicza koszty dzialalnosci. Zdjecia janosikowego wesprze duze miasta, w ten sposob poprawi sie tam inforastruktura ale i wzrosna koszty dzialanosci. Za kilka lat nikt nie bedzie chcial inwestowac w Polsce bo albo nie bedzie wystarczajacej infrastruktury, albo bedzie za DROGO tam gdzie ona jest! Zyskaja na tym kraje na wschod od Polski i tam tez powedruja przyszle inwestycje.
pomo dore / 2012-03-16 12:13 / Tysiącznik na forum
kilka numerów wstecz w Angorze był własnie artykuł o planowaniu przestrzennemu w Niemczech- cos fantastycznego. Oni starają sie o równomierne "rozłożenie" urzędów centralnych w co większych miastach a nie pakuja ich wszyskich do Bonn albo Berlina dzięki czemu jest praca na prowincji a w razie ataku terrorystycznego lub wojny jedna atomówka zrzucona na stolicę nie powoduje automatycznie paraliżu państwa. A u nas wszystko w stolycy. A stolyca zapomniała widać ze po wojnie do lat siedemdziesiątych zdaje się -każdy obywatel płacił podatek na jej odbudowę
Pilsener / 2012-03-16 11:43 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
To tak jakbym ja w firmie przesuwał środki z projektów rentownych, dużych i nowoczesnych do zacofanych i niezbyt dobrze rokujących. Inwestycja powinna być nakierowana na to, by przynieść jak największą korzyść.
pomo dore / 2012-03-16 12:05 / Tysiącznik na forum
stwórzmy więc Państwa-miasta jak w starożytnej Grecji. Jeżeli Wawa i Katowice nie poczuwają się do solidarności z resztą kraju to ogrodźmy je murem, wprowadźmy cła i kontrolę graniczną itp
Pilsener / 2012-03-16 12:30 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"solidarność" wg Ciebie to karanie ambitnych i przedsiębiorczych a premiowanie leniwych i zacofanych? Gdy w moim mieście pojawił się inwestor to usłyszał, że nie ma dla niego miejsca! A bieda aż piszczy! Dlaczego Warszawa ma dopłacać do mojego zapyziałego miasta? A może pieniądze Warszawie są niepotrzebne? Dlaczego miasto ma cierpieć przez to, że udało się pozyskać inwestorów i rozwinąć? Jak moje miasto chce mieć kasę to niech pozyskuje inwestorów a nie wyciąga łapę do Warszawy po pieniądze.

Taki system jest sprzeczny z ewolucją i zdrowym rozsądkiem, uderza także w społeczeństwo. 2 miliony mieszkańców Warszawy mają cierpieć bo w moim zapyziałym mieście władza szarpnęła się na basenik dla prominentów i lokalnego klubu pływackiego?
pomo dore / 2012-03-16 12:50 / Tysiącznik na forum
więc żeby oszczędzić cierpienia 2 milionom warszawiaków należy skazać na nędzę pozostałe 35 milionów Polaków???Żadnych inwestycji w infrastrukturę krajową????? Nie ma dróg nie ma inwestycji w terenie. Nie ma inwestycji- ludzie nie mają pieniędzy na konsumpcję=>firmy nie mają rynku zbytu=> wynoszą się z kraju bo sama warszawka konsumpcji nie napędzi. BTW - jak myslisz- długo istniałaby taka enklawa bogactwa na oceanie nędzy? myślę ze nie starczyłoby policji, wojska i ochrony jakby ta fala nędzarzy ruszyła na stolicę . Co do twojego miasta- macie ewidentnie problem z wybranymi przez was władzami ale nastepne wybory to dla was szansa na wybranie ludzi rzutkich i autentycznie kochających to miasto
Pilsener / 2012-03-16 22:07 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Co ma do tego infrastruktura krajowa? Tu chodzi o to, że bogate samorządy płacą biednym. I wolę, żeby była choć jedna enklawa bogactwa niż żebyśmy wszyscy byli biedni. Myślisz, że można tak "łupić" bez końca? Że bogaci aż się palą by biednych finansować? Poza tym to podważa całą ideę samorządności, mało to kasy poszło na kampanię "tu mieszkam i tu płacę podatki"? I to w Warszawie czy Wrocławiu chcą inwestować, więc trzeba skupić się na tym aby pieniądz rodził pieniądz i inwestycje się rozwijały. Inwestor który buduje fabrykę oczekuje, że za podatki które płaci to w jego okolicy powstaną drogi czy szpitale a nie w jakiejś pipidówie. Poza tym biednych jest dużo a bogatych mało, więc elementarnego sensu takie działania też nie mają, to populizm - "zabrać bogatym a dać biednym".

Najnowsze wpisy