Aldo3001
/ 78.150.64.* / 2015-08-15 11:12
I już się zaczyna nagonka na nowego prezydenta. Dzień w dzień jak nie na onecie to tutaj. Duda jeszcze nic nie zdążył zrobić a już po nim jadą równo. Widać gołym okiem komu jego prezydentura jest nie na rękę. Ten buc Komorowski był prezydentem przez pięć lat i wszystko uchodziło mu płazem. Wyobrażacie sobie jakie wiadro pomyj zostało by wylane na Dudę, gdyby dajmy na to to on, a nie Komorowski zeznawał w sądzie pod przysięgą, gdyby to on, a nie Komorowski ośmieszył się publicznie w japońskim parlamencie? Jak mnie denerwuje takie prymitywne małostkowe, prorządowe dziennikarstwo. Pamiętam zresztą czasy kiedy Lech Kaczyński był prezydentem - wyciąganiu brudów z jego życia nie było końca. Któraś z gazet nawet opublikowała zdjęcie Marii Kaczyńskiej wysiadającej z samolotu z reklamówką w ręku, jaka wtedy była jazda! Pierwsza dama z reklamówką! Wszędzie śmichy i chichy. A to tylko pokazywało dobitnie jak zwyczajnymi i prostymi ludźmi byli Kaczyńscy. Ludzie, w Polsce nigdy nie będzie dobrze jeżeli oprychów będzie się wychwalało nieustannie pod niebiosa, zaś ludzi, którzy naprawdę dążą do jakichś zmian opluwało gdzie popadnie. To jest właśnie taka nasza mała, zafałszowana rzeczywistość, w której żyjemy. Dobrych ludzi miesza się z błotem, a bandziorów i tych sejmowych złodziei nagradza stanowiskami oraz premiami.
No bo tak na czystą logikę - czy wyobrażacie sobie, żeby w prawdziwie demokratycznym kraju ktoś taki jak Sikorski po kolejnej już aferze nagle został marszałkiem sejmu? No zastanówcie się. Gdyby któryś z nas za pieniądzę naszego szefa czy też firmy oplacił sobie suto zastawianą kolację to czekałby by nas awans? Przecież to normalne, że potoczyłby by się głowy, posypały zwolnienia, i to wszędzie - tylko nie w sejmie. To teraz pokazuje jasno i dobitnie jak ci ludzie są potwornie zepsuci moralnie. I tacy właśnie rządzą Polską. I co? I teraz niby ma być lepiej? Nigdy w życiu nie widziałem, żeby jakaś spółka po zatrudnieniu złodzieja prosperowała lepiej. A tutaj macie nie jednego ale cztery setki zawodowych oszustów, krętaczy i karierowiczów. Płakać się chce czasami z bezradności, bo normalny człowiek choćby chciał, to nic nie może zmienić.