Pożal się Boże expert. kolejny przekrentas co swojego czasu" ścigała" prokuratura ?!!z tego ścigania to się nawet Leper nabijał ,szwindle na giełdzie itd.robactwo zaczyna wypełzać.

lewandowski to ten co wszystko sprzedawał za bezcen ? Celuloza Kwidzyn warta 600milionów $ POszła za 130 a 30 z tego wyparowało?

nie powinny nas interesowac straty bankow tak jak bankow nie interesuja straty ludzi. Banki powinny byc pod panstwem a nie nad!!!!

Panie Lewandowski, już bardziej zrujnować finansów niż oszust tusk i złodziej rostowski się nie da, wiec spokojnie

Nie zapominajcie: LEWANDOWSKI = PO. To paczce oszustów zapewni powodzenie.

Już o banki to dbały wszystkie dotychczasowe rządy i ich doradcy - tak jak p. Lewandowski. Niestety o społeczeństwo nikt nie chciał zadbać , ani nawet o tym pomyśleć. Dlatego społeczeństwo chce zmian absolutnych. A dziurę budżetową to powiększył Tusk (w zamian dostał posadkę w unii) , ponieważ prawie zdublował zatrudnienie w administracji (kto na to zapracuje? - Tusk do roboty!!). Unia celowo obniżyła poziom deficytu, aby jak najszybciej wprowadzić w Polsce "euro", ponieważ cały czas sztucznie wypełnia się warunki unijne (chyba Bloom,a) tylko po to, żeby euro wprowadzić i to bezwarunkowo. Myślę, że ktoś tu się nieco zapędził i czas na refleksję, bo ludzie liczyli na wolność i demokrację - a tu niespodzianka: nie ma ani jednego, ani drugiego - za to niewolnictwo nie do przyjęcia w polskich warunkach.

gdzie są pieniądze w wielu wielkich marketach:
Tymczasem przychody Lidla za rok finansowy 2013 wyniosły - uwaga - 10 mld zł . Z danych opublikowanych przez Fundację Republikańską wynika, że w 2011 roku przychody Lidla wyniosły 7,6 mld zł. Jednak podatku CIT do polskiego budżetu ta niemiecka firma zapłaciła jedynie 57,4 mln zł (suma podatku wyniosła zatem jedynie ok. 0,75 % sumy przychodów).
przypomnijmy również, że na początku lipca brytyjski dziennik "The Guardian" opublikował materiały, z których wynika, że Bank Światowy oraz Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju pożyczyły blisko 1 mld dolarów właścicielowi niemieckich sieci handlowych Lidl i Kaufland, w celu agresywnej ekspansji w krajach Europy środkowo-wschodniej, a w konsekwencji wykoszenia lokalnej konkurencji ze strony małych sklepów m. in. w Polsce.