Pilsener
/ 2009-12-08 15:51
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ile jeszcze muszą zmarnować kasy i jak bardzo zadłużyć gospodarkę by dotarło do nich, że pobudzanie to bzdura? Już teraz są na 200-300% PKB zadłużeni, może dojdą do 500%? Kondycja gospodarki zależy od jej fundamentów a nie wydatków rządowych, stymulowanie na kredyt to bzdura, kasa trafia do banków, banki zamiast udzielać kredytów kupują obligacje, które rząd emituje by miał za co stymulować - perpetum mobile. Zadłużamy poteżnie przyszłe pokolenie i hamujemy przyszły wzrost gospodarczy w imię czego? 0,5% PKB uzyskanego w tym roku? Już samo zwiększanie obecnego PKB kosztem przyszłego wzrostu jest dyskusyjne, a pakiety stymulacyjne to jedna z najgorszych dróg realizacji tego celu. Najlepsze w tym jest to, że stymulują i organizują roboty publiczne partie mieniące się liberalnymi i demokratycznymi, gospodarczy liberalizm to coś, czego Japonia teraz potrzebuje a nie kolejnych pakietów stymulujących.