maxio2000
/ 178.73.63.* / 2011-07-05 09:37
tam jest inna kultura i relacje miedzy obywatelem a państwem. W obliczu narodowej tragedii nikt nie myśli tylko o swojej kiesie. Tam zaraz po tsunami, prywatne sejfy leżały na ulicach i nikt tego nie ruszył, u nas w Polsce zaraz y się pojawili pijani szabrownicy... i to byłoby bydło...