Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Jaromir Netzel, szef PZU: Prezesem się tylko bywa

Jaromir Netzel, szef PZU: Prezesem się tylko bywa

Wyświetlaj:
Julia1 / 83.168.96.* / 2006-06-15 12:37
Jestem przekonana ze po latach historia oceni pseudo - panstwowy twor jaki jest III RP jako najbardziej antyspołeczny i zbrodniczy organizm w ludzkiej epopei. Prawdziwe mocarstwo aferalno - korupcyjne.
Polska jest przeżartym korupcja krajem Peryferyjnego Kapitalizmu Zaleznego. Oczywiscie krajem, regionem , obszarem ale już nie państwem. Takim Burkina Kwaso.
"Instytucje państwowe" to w istocie grupy mafijne występujace pod oszukańcza fasadą instytucji. Sami sędziowie w badaniach socjologicznych twierdzą że "wiedzą ze ich koledzy
przyjmuja korzysci materialne i inne". Łapówkarzami jest ponad 90% sędziów a niektórzy w karierze przyjmuja ponad 1000 łapówek. Kupowanie wyroków jest w Polsce normą. Czymś znacznie podlejszym jest kupowanie fałszywego oskarżenia, jest to w polsce plaga.
Grupa Trzymajaca Władzę w nafcie kazała fałszywie oskarzyć byłego prezesa Orlenu Modrzejewskiego którego nawet uniewinnił sąd stwierdzajac że nie ma nawet cienia dowodu przeciwko niemu !. Czemu teraz Razwiedka i Agenturka ujada na Netzlem. Czemu nie ujadali kiedy Ministrem Sprawiedliwosci był gad - skazanieć
Marek Sadowski albo umoczeniec w paliwie, błazen Kalwas. Gdzie byliście fałszywi moralizatorzy kiedy instalowała sie w Polsce banda Leszka Millera nazwana dla wyprowadznia obywateli w pole -rządem. Kapusie z WSI i SB którzy obsiedli PZU i kręcą tam mafijne lody za pieniądze okradanych obywateli - to sa dopiero
fachowcy !. Tacy sami jak krynica SLD-owskiej uczciwosci
skazaniec , minister Sobotko. Gdzie byliscie fałszywcy i kłamcy kiedy alkoholik PREZIO lzył pamieć pomordowanych w Charkowie i w delirium - tremens wsiadał do bagażnika samochodu szarpiąc sie z
ochroną. Gdzie byliscie kiedy setki razy kłamał i oszukiwał.
Zapomnieliscie o mega - przestepcy , preziowym ministrze
Ungierze ?. Preziowy Stypułkowski to dopiero był potentat
intelektu - zapytany z zaskoczenia umiał sklecic dwa proste
zdania. Jak nie miał przygotowanej wczesniej odpowiedzi to pękał , wymiękał i bredził.
O czym mówią pomyleńcy wytykajac Netzlowi rzekome
nieprzygotowanie do spraw ubezpieczenuiowych. PZU była firma kapitalizmu politycznego - tam nikomu nawet do głowy nie przyszło aby zajmowac sie takim p********* jak wiedza, umiejętnosci i doświadczenia. Tam sie kombinuje jak wyprowadzic kase i na przykałd obsadzic na stanowisku prezydenta postkomunistę Tuska.
Idealnym prezesem PZU były Sadowski , Kalwas, brat bandyty Millera, Ungier, Sobotko, donna Jolita Kwaśniewska (Polisa !) albo każdy inny umoczeniec i kapuś. A tak w ogóle to dlaczego jeszcze preziowy Kulczyk nie dostał / kupił PZU albo chociaz nie jest przewodniczacym rady nadzorczej ? Przeciez on (takze jego ojciec) ma niezbedne kwalifikacje - to znaczy jest na liscie IPN !!!
lan / 2006-06-16 01:07 / Bywalec forum
Oj, droga aktywistko Młodzieży Wszechpolskiej. Chyba pisząc takie elaboraty sama masz nadzieję zostać w przyszłości (po nacjonalizacji przeprowadzonej już w IV RP) prezesem, co najmniej, takiej Agory. Jest tylko jedno małe ale, Jacek może akurat nie napisać Twojego nazwiska na karteczce, którą da Jarkowi :)))
LP / 83.135.152.* / 2006-06-15 14:19
Czy TY naprawde rozumiesz co Ty chcesz ?-i rozumiesz do czego zmierzasz w "takim stylu"? / Już raz ktoś na tym portalu pisał na tema Twoich komentarzy -odnosze wrażenie że trzeba się będzie z Nim zgodzić111/
Julia1 / 83.168.96.* / 2006-06-15 14:46
Czego ja chce - Chce aby inwestor finansowy "Global Insurance" z Mozambiku (hihih) należacy do kartelu narkotykowego z Kolumbii kupił PZU z Kulczykiem za tyle kasy ile gotówki w kasie PZU. Chce aby w komunikacie prasowym "Global Insurance" napisał że "Polska jest szybko afrykanizujacym sie krajem i jej rynek jest podobny do rynku Mozambiku.... co ułatwi Global ekspansje"
LP / 83.135.172.* / 2006-06-15 11:03
Prawem naszym jest -NIE MIEć WąTPLIWOśCI- Bo wątpliwości to stopień " BEZRADNOśCI" !!!!!!
Czytając ten felieton rzucają się w Oczy „drobiazgi” które jak mówi przysłowie –po których klasyfikuje się stopień - mistrzoskiej roboty.- To co Oświadcza Pan Jaromir Netzel ,a to co stwarza Nasze wątpliwości do Niego- jako wyuczonego prawnika -od którego powinno się oczekiwać dużego wyczucia ---- niułansów prawnych ---- stwarzających STOPIEń JEGO KFALIFIKACJI ZAWODOWYCH , a zarazem STOPIEń - Predyspozycji do Zajmowanych Stanowisk . Ocena pozostaje w naszej GESTI: Oto pare przykładów:
-„Jako adwokat funkcjonowałem zawsze w określonych ramach i nie wykonywałem czynności bez wiedzy mojego klienta.” Czy w tym celu do powotwierdzenia
potrzaba powołanie –komisji konfrontacyjnej -w jakim stopniu potwierdziłaby - ilu Klijentów było na ile świadomych procedury postępowania bez naruszenia jak sam to nazwał –ZASAD ETYKI ZAWODOWEJ.///Praktyka dowodzi że
Kijent zwracający się do kancelari oczekuje wsparcia PRAWNEGO nie zdając sobie nie jednokrotnie sprawe ze stopnia - Uczciwości wywiązania się z zakresu zadań – o którym rozstrzyda –„OPŁACALNOść „dla Danej KANCELARI .
-Na pytanie czego dotyczył CZEK ? pada wymijająca odpowiedz tak jakby wywiad przeprowadzany Był z Nim przez „ ZASKOCZENIE i dlatego jest nie PRZYGOTOWANY”
-Na następne Pytanie Jak CHCE PRZEKONAć KOMISJE CO DO SWOJEJ OSOBY –pada
samochwalcza odpowiedz ---„że na 5 minut przed wejściem na komisję poinformuje Pani redaktor osobiście o wszystkich argumentach na moją korzyść”
Czy to troche nie za późno? Czy raczej lekceważenie SIŁY REFERENCJI OPINI SPOŁECZNEJ do BUDOWANIA ZAUFANIA DO SWOJEJ OSOBY JAKO --PRZYSZŁOSCIOWEGO ODPOWIEDZIALNEGO POLITYKA ? KtóRA
PWINIEN BYć Głównym ARGUMENTEM przemawiającym za :ZA lub PRZECIW!
-Inne przysłowie mówi :nie ma Dymu bez OGNIA- jak to się ma w przypadku Pana Netzela-
Sam potwierdza że zostało mu wręczone YPOWIEDZENIE Z UZASADNIENIEM.
Mówiąc inaczej RADA NADZORCZA PKO zatraciła zaufanie co do WIARYGODNOśCI I UCZCIWOśCI WYKONYWANYCH SWOICH OBOWIąZKóW SŁUżBOWYCH na stanowisku DYREKTORA PIONU RYNKóW.
Jeżeli Taka osoba głosi TEZE że :"Prawem premiera jest mieć wątpliwości. " jako zasade budowania autoretatywnej Praworządności To nam pozostają CO DO NIEJ WąTPLIWOśCI !!!!
Ciekawy / 193.111.166.* / 2006-06-16 11:06
Ciekawi mnie jak to możliwe, ze tak szybko wyszła sprawa czeku - sprawy sprzed 7 lat? Czyżby niewidzialna ręka byłych słuzb specjalnych?
mom / 87.207.198.* / 2006-06-17 17:44
Proszę Państwa. Dopóki prezentuje się tu Julia tylko z numerkiem "1", to pół biedy. Jeśli jednak wystąpią tu klony Julii (numerowane zgodnie z dynastyczną tradycją), zacznemy się poważnie martwić.
A Julii do sztambucha polecam myśl bardzo pryncypialnego i surowego prawodawcy ze starożytnego Rzymu: RÓŻNICA MIĘDZY GNIEWM, A OBŁĘDEM SPROWADZA SIĘ DO CZASU TRWANIA

Najnowsze wpisy