skonfundowany
/ 83.238.5.* / 2012-10-31 20:20
Łyknął fałszywkę, podniecił się, chlapnął kilka kolejnych głupot, a tu - o zgrozo! - taki klops. Prokuratura wszystko dementuje, Rzepa wycofuje się i przeprasza. Ja też bym miał żal, gdyby pozwolono mi i moim kolegom na zagotowanie wody w pustej mózgownicy i zrobienie z siebie błazna.
Proponuję pójść krok dalej i przepchnąć ustawę, która będzie nakazywać stosownym organom dementowanie medialnych rewelacji w czasie rzeczywistym. Inaczej biada nam: rozruchy, oskarżenia, nawoływanie do wojny i w końcu robienie wała z poważnych mężów stanu, pokroju JK czy AM.