cyt. "Tymczasem przedstawiciele Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80" poinformowali, że przygotowują zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez ustępującego prezesa JSW, Jarosława Zagórowskiego. Chodzić ma o niegospodarność i działanie na szkodę spółki"
Hmm czy ja jestem jakiś otępiały, głupi i totalnie pusty? Czy i Wy odnosicie wrażenie, że to właśnie przedstawicieli związków zawodowych powinna ścigać prokuratura za SPOWODOWANIE STRAT i DZIAŁANIE NA SZKODĘ SPÓŁKI?

Każdy normalny pracodawca, zwalnia leniwego pracownika, który chce otrzymywać wynagrodzenie za nic. W normalnej firmie w razie trudności lojalnie pracownicy współpracują ze swoim szefem szukając rozwiązań. Nikt nie podcina gałęzi na której siedzi to znaczy nie traci się odbiorców i rozumie, że zysk jest uzależniony od sprzedaży i kosztów uzyskania. Nawet dziecko wie, że pozyskiwanie węgla jest uzależnione od warunków geologicznych które nie są stałe i z każdym metrem mogą się zmienić więc utrzymanie ceny wśród konkurencji wymaga oszczędzania. W normalnym zakładzie każdy podpisujący umowę wie na co się zgadza. W tym przypadku nienormalny jest pracodawca ( Rząd nie zarząd. Zarząd to przedstawiciele mający związane ręce ustawami) nie pociąga do odpowiedzialności za niesubordynację i nie zwalnia. A pracownicy jak im się nie podoba to niech szukają sobie innej pracy jak każdy inny. Wygląda na to, że związki to cwaniaki wykorzystujące górników do własnych celów.

Zona prezesa jak najbardziej jest za mężem. Nie widzi nic złego ze doprowadził kopalnie do bankructwa . tym bardziej ze bierze kasę i to nie małą
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Takie zarobki prezesów to zbrodnia wobec społeczeństwa.

Rada nadzorcza JSW powierzyła pełnienie obowiązków prezesa spółki Jerzemu Boreckiemu posłowi na sejm PO. Jarosław Zagórowski złożył rezygnację z funkcji prezesa JSW w poniedziałek. Jak poinformował nas przedstawiciel JSW były już prezes otrzymał odprawę stanowiącą dwunastokrotność miesięcznego wynagrodzenia, czyli około 1,4 mln złotych.

Motłoch umiejętnie sterowany potrafi zepsuć coś całkiem sensownego. Szkoda takiego menedżera dla walki z kilkoma półgłówkami, reprezentującymi związki zawodowe, a tak naprawdę nie sięgają mu nawet do pięt !!!

liderzy związkowi to MAFIOSI a rząd sę nadal ich boi. Prezes chciał dobrze a teraz spółka albo upadnie albo z naszych podatków będzie utrzymywana

Związkowcy (nie zwykli górnicy) ci I-ligowi to szajka fakt, prezes nowy czy stary bez znaczenia z układu wtyczka do dojenia państwowego przedsiębiorstwa. Jedyne wyjście to przywrócić władzę nad wytwarzanym majątkiem ludziom.Pozbyć się darmozjadów przesiadujących U Sowy.25 lat tego oszustwa nazywanego III RP-ale można się nabrać bo aktorzy dobrzy.Pooglądajcie dzienniki z lat 80tych ta sama propaganda co teraz i ich dzieci następne pokolenie robi wodę z mózgów gojom.

Macie nowego PREZESA. i CO SIĘ ZMIENIŁO??? NAZWISKO , a może zarobki prezesa?? satysfakcja Zwiazkowców gwarantowana. A Wasza też?? FACHOWCA na bruk??o tak, bo Związki chciały??? czas pokaże i ukarze