issael
/ 79.162.208.* / 2009-07-02 17:49
Ciekawe komentarze.
Przypominam zatem ze, zestrzelenia podejzanych samolotów sa normalnymi procedurami, zwłaszcza teraz.
Rozumiem ze dla jazgotników to bez znaczenia, wazne czy swój czy obcy a nie prawo. jakie by nie było.
inny aspekt, z dostepnych mi wiadomości, to sporo wysoko postawionych osób w wielu krajach musiało by odpowiadac za rokaz czy polecenie zestrzelenia samolotu, albo ostrzelania uciekinierów na statkach czy łodziach, w tym paru prezydentów USA, nie mówiąc juz o decydentach z tzw krajów totalitarnych.