wsfwergfwerg
/ 217.153.90.* / 2015-04-24 15:56
no więc najdroższy, oni nie wprowadzają ceny minimalnej na wódkę, a na alkohol, więc czy pijesz whisky, wódkę, wino, piwo, czy alpagi, to nie ma różnicy, zapłacisz więcej. Whisky ma również 40%, a dobre whisky ma 45% więc teraz zamiast kupić sobie Laphroaig'a 18, który ma 48% a butelkę 0.7 i kosztuje ok 350zł będziesz mógł sobie kupić cholernego czarnego Jasia Wędrowniczka 40%, czy inny Burbon typu Jack Daniels, ...dalej jesteś za? Bo ja też lubie dobre whisky, nie whiskey czy Burbon. Obecnie butelka dobrej łychy już kosztuje dużo (między 200 a 400 zł), a jak wprowadzą cene minimalną to ta sama butla będzie w przedziale (400-800) dalej jesteś za?