Jednak wprowadzą minimalną cenę na wódkę?
Money.pl
/ 2015-04-24 09:27
tad
/ 89.229.79.* / 2015-04-24 10:51
Niech ktoś wymieni chociaż jeden problem jaki przez dziesiątki lat swojej "działalności" rozwiązała Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych?
Leon Z
/ 78.11.163.* / 2015-04-24 10:50
Mafia przemytnicza już zaciera ręce. Także szpitalne detoxy powinny się przygotować na wzrost liczby osób strutych metanolem
due
/ 77.254.147.* / 2015-04-24 10:43
Komuna wraca. Wrócą też "meliny".
zxc12
/ 83.6.58.* / 2015-04-24 10:35
cena czarnorynkowa pójdzie w górę
a i hobbyści bimbrownicy po pracy wykapią ile będzie im potrzeba a może i sąsiedzka pomoc rozwinie sie?
druga Szwecja zamiast drugiej Japonii
kumaty
/ 89.25.186.* / 2015-04-24 10:30
I co chamy z PO, przed wyborami w tamtym tygodniu podajecie do informacji, że akcyza na wóde i faje nie wzrośnie, a po 2 dniach piszecie o cenie minimalnej za flache wódki 32zł hehe
ŻAL ŻAL i jeszcze raz ŻAL
Tu gdzie mieszkam Whisky Ballentaines kosztuje około 20E za litr
Ale ostatnio byłem w Andorze i za 2 litry tez zapłaciłem 20E
Z tego co widzę Polski Rząd chce dobić przemysł spirytusowy ale nie martwcie się Polacy będą kupować wódkę w Niemczech ,w Czechach , uruchomią przydomowe aparatury:) Potem ze zdziwieniem stwierdzą ze wpływy do budżetu spadły jeszcze bardziej (Niekończąca się opowieść)
rotan
/ 194.181.137.* / 2015-04-24 09:49
wszystko co jest regulowane sztucznie idzie w złym kierunku tak jak ten rząd sztucznych marionetek Brukseli i obcego kapitału.
zerro
/ 77.253.75.* / 2015-04-24 09:43
idąc tym sposobem myślenia żont winien ustalić także minimalną cenę za narkotyki i prostytucję (może i POlityczną?) "Towary te także wpływają na budżet państwa i troskę o zdrowie obywateli;)
Troll kdghsfk
/ 178.212.166.* / 2015-04-24 09:27
W trosce o zdrowie podniosą ceny alkoholu tak aby zwykły Kowalski nie chciał go kupować, a jeśli będzie chciał się napić będzie szukał alternatywy w alkoholu niewiadomego pochodzenia, a o zatruciach metanolem było już głośno.
Brawo.
Czekać tylko na artykuł pt. "Zmniejszone wpływy do budżetu ze sprzedaży alkoholu."
huaptyui
/ 80.48.147.* / 2015-04-24 09:53
Wpływy ze sprzedaży mogą się zmniejszać. Przecież właśnie oto chodzi, że cena nie ma być za niska, by ograniczyć spożycie.
Podobnie jest z papierosami. Zresztą kiedyś wyliczyli, że dochody z akcyzy na papierosy niewiele przewyższają koszty leczenia chorób z nimi związanych.
Nie wiem jak jest w przypadku alkoholu, ale jak pół roku temu miałem wypadek i na SORze czekałem na tomograf, to na ok. 20 pacjentów z 5-6 to były przypadku ludzi po przedawkowaniu alkoholiku. Większość zresztą była już doskonale zaznajomiona co im jest, co im podać i jak dozować. Tyle by się podleczyć na następne gazowanie.
tad
/ 89.229.79.* / 2015-04-24 11:02
Jak chcesz się dowiedzieć jak wysoka cena alkoholu w Szwecji wpłynęła na spadek i kulturę spożycia alkoholu wybierz się na weekendowy rej "wycieczkowy" na przekład ze Stockholmu i zobacz co się dzieje na statku po wpłynięciu na wody międzynarodowe!
i to by było na tyle
/ 79.191.151.* / 2015-04-24 10:06
dochody z akcyzy na papierosy niewiele przewyższają koszty leczenia chorób z nimi związanych.
Tyle tylko, że wpływy z akcyzy maleją a liczba palących ( ergo; potencjalnych pacjentów) nie zmniejsza się. Rośnie za to zysk czarnej strefy.