klisiek
/ 83.17.129.* / 2016-10-11 12:09
Wychodzi trochę taka płytkość Twojego wywodu. Po pierwsze, być może mieszkam w mieście, który miał szczęście i tego ubóstwa o którym piszesz absolutnie tutaj nie widzę. Po drugie pomyślmy tutaj też o całej masie małych firm, jednoosobowych, które w poszukiwaniu pomysłów na życie weszły w kooperacje z zachodnimi firmami i sprzedają ich produkty tutaj w kraju. To ludzie głównie pracujący daleko poza wyznaczone ramy etatu 8 godzinnego dnia pracy. A ich charakterystyka pracy jest taka, że firmę mogą mieć w każdym kraju a działać na rynku polskim. I nie muszą osiągać wielkich sukcesów, będą dalej robić to co robią. I powodzenia nie musisz im życzyć, spokojnie sobie poradzą. I jeszcze jedno te firmy nikogo nie wyzyskują prócz samych siebie, kosztem rodziny, zdrowia i wolego czasu, gdzie etatowy pracownik po przyjściu z dniówki ma głęboko w nosie co się dzieje u jego pracodawcy. I do ostatniego zdania, otóż tak, Czesi przebierają nogami w oczekiwaniu na Polskie firmy, które będą płacić podatek u nich, a nie w Polsce... wyrównywanie szans - tak, ale nie metodą nałożenia wysokich podatków na bogatych, to do niczego dobrego nie doprowadzi, zresztą to taka nasza Polska mentalność sąsiada, nie patrzy co on mógłby zrobić by mieć więcej, grunt żeby sąsiadowi podłożyć nogę by miał mniej. Dziękuję i do widzenia, Czekam na ostateczny projekt, zobaczymy co nam Rząd zafunduje....