Dodam jedynie, że w rodzinnym Krośnie Pan Krzanowski organizuje co roku pikniki rodzinne dla około 1000 biedniejszych dzieci. Warto też o tym wspomnieć, a nie mieszać człowieka z błotem. Miał pomysł, zaczynał w garażu składać krzesła, Teraz jego firma to główny światowy gracz w tej branży.

Normalnie jakbym słyszał o procesach politycznych dla oligarchów w Rosji. Jakoś mi się nie chce wierzyć, że jeden z najbogatszych Polaków dawał łapówki i ryzykował wszystko co osiągnął dla szybszego odzyskania swoich pieniędzy. Gdyby był tak głupi to by tak daleko nie zaszedł.
Dla mnie sprawa cuchnie i zapewne jest spreparowana przez pisowskie służby. Tak samo działali z Blidą i Lepperem.

Znowu jakiś prokuratorek czy inny urzędniczyna chce wypłynąć na ściganiu Polaka, któremu coś się udało.
Czy do sprawdzenia takich okoliczności trzeba aż uruchamiać cały aparat CBA, który obciąża budżet i każdego podatnika?
Niedługo za napiwek będą ścigać Polaczków.
Uważam, że podatnik powienin wyrazić zgodę na wydawanie pieniędzy na takie konkretne cele.
Czy wystąpił jakiś uszczerbek dla Skarbu Państwa, czy odwrotnie Skarb Państwa otrzyma więcej podatków.?
Jak koleś wykradł dane z IPN to go zrobili szefem TVP i zrobili bohaterem.
Wykroczenia przeciwko prawu należy piętnować ale nie należy piętnować ludzi przed udowodnieniem im winy a wkroczenie CBA to już społeczny wyrok ! PiS zadziałaj zdroworozsądkowo.
Polacy szanujmy Polaków i łączmy się!

Za PO/PSL dali mu zarobić miliardy a nieuczciwi sędziowie wypuszczają go za grosze na wolność, tj. skandalem.

jeżeli pan K jest winny to powinien iść siedzieć , ale jeżeli nie...to prokurator , stawiający zarzuty powinien sie pożegnać z posadką....niszczyć imie firmy , która jest najwiekszym pracodawcą w regionie gdzie ma się największe poparcie w wyborach to już nie jest strzał w stope...to odstrzelenie łba....

Dostałem kiedyś koszyk świąteczny a w nim była flaszka. Zaczynam się bać. Były prezes czegoś.

Kpiny. Piłem kiedyś na mazurach z prezesem jakiejś firmy. Tak się nawalił że zasnął, a barman robił już kasę. Prezes został na stołku a ja zapłaciłem za rachunek. było tego ze trzysta złotych. Czy to była korupcja ?

Polacy to mali zawistni ludzie, a polskie media przescigaja sie w intrygach i nikczemnosciach, dostarczajac polskiemu motlochowi pokarmu dla swojej podlosci. Niech was wszystkich szlag trafi.