Rob Roy
/ 194.169.228.* / 2009-02-21 15:57
Coż każdy orze jak może, czy inaczej, od tysiącleci nic się nie zmienia te same żądze te same pragnienia...
Tam gdzie nie ma moralności, gdzie zasady sprowadzają się do wyscigu szczurów, wiecej, wyżej i kto komu dokopie, tam gdzie nie ma poszanowania prawa Rodziny (bez skrupółów odbiera się domy/ mieszkania, wprowadza fałszywy obraz relacji kbiety i meższyzy sprowadzając je tylko do seksu), tam gdzie nie szanuje się własnej żony czy męża lecąc na miód młodszego ciała, tam jest kryzys. KRYZYS MORALNOŚCI. W tej pogoni wszyscy oszukują wszystkich by wiecej mieć " Głupcze">powiedział Pan do bogacza, który budował nowe spichlerze aby spekulować zbożem< jeszcze tej nocy śmierć przyjdzie po ciebie... Jeszcze tej nocy... Słowa stare jak Świat a jakże aktualne. Głupcze, żal mi ciebie Kazimierzu, który tak bardzo skalałeś imię swych wielkich poprzedników, sprzedając Rodzinę i Ojczyznę. Patrzą na ciebie ich żywe wizeruki. Wielki Kazimierz, twórca Rzeczypospolitej Narodów (Polacy, Żydzi, Niemcy, Litwini, Żmudzini, Rusini i Ukraińcy byli dumni ze swojej Najjaśniejszej Rzeczypospolitej - oni razem tworzyli pierwsze Stany Zjednoczone Europy), patrzy Święty Kazimierz patron Ksiażę Litwy i patrzą inni. Jak im spojrzysz w oczy. Opamietaj się, ukoż i proś Zmartwychwstałego o wybaczenie... Zbudowane na silnym kregosłupie Bibli Stany Zjednoczone Ameryki PłN. przeżywaja dziś kryzys wiary we własne ideały zszargane pogonią za mamoną. Boga zastapił wizerunek z zielonego banknotu. Ekonomia nie jest tworem oderwanym od moralności, od zasad życia w zgodzie z Dekalogiem, w poszanowaniu drugiego czowieka i jego owoców pracy. To co przeżywamy teraz, a w Polsce zaczynamy, to jest Czyściec, który ma doprowadzić do ładu i ekonomicznego i społecznego...
Od ognia , głodu i wojny zachowaj nas Panie. Amen