Jest pierwszy winny osłabienia złotego. Do spekulacji przyznał się Goldman Sachs
Money.pl
/ 2009-02-20 10:25
sPISkowiec
/ 83.22.132.* / 2009-02-20 13:01
.......i to zdjęcie !!!
Bomba - czy nie wygląda jak przestępca ?
( uczcie się - KADR Z DOŁU , pamiętać )
iskra
/ 93.105.43.* / 2009-02-20 12:57
Sprawa jest jasna.Gracze przy kasie skupią teraz całego złotego.
Alkapone
/ 145.237.116.* / 2009-02-20 12:52
Oj, nieładnie Panowie! "Wy się bawicie a Nam chodzi o życie..." Powiedział by nasz wieszcz...
arch
/ 2009-02-20 13:00
/
Tysiącznik na forum
premier na antenie w TVN 24 zapewnił, że nigdy nie był doradcą w sprawach inwestycji walutowych,
Pan Marcinkiewicz w wywiadzie powiedział ze doradza dla Goldmana tyko w sprawach gospodarczych NP. PRZY PRYWATYZACJI POLSKIEJ ENERGETYKI .
I chwatit ! !
Od WCZORAJ Goldman Sachs kończy grać przeciwko złotemu .
– zamyka pozycje z 8-% zyskiem
Goldman....CUDOWNE DZIECKO -piękne nazwisko !
----Chyba juz wiadomo kto m.in. "grał" przeciw Polsce i zarabiał na naszej walucie ?
mac81
/ 82.10.156.* / 2009-02-20 17:52
A czy nikt nie zauwazyl powiazania pomiedzy ogromna kwota na jaka opiewaja opcje walutowe, kto je sprzedawal i kiedy, a spadkiem wartosci zlotego?
Pomyslmy: wypuscic "opcje" na 3.5, wyprzedac zlotowke po wysokich kursach na masowa skale powodujac jej deprecjacje do powiedzmy 5.0 (albo i wiecej :) podwojny zysk.
A co sie stanie przy pierwszych sygnalach poprawy nastrojow na swiecie? Proponuje "podpiac" sie pod ten przyszly odwrotny trend. Tym razem, przynajmniej do pewnego poziomu, bedzie to jak najbardziej moralnie poprawne...
sPISkowiec
/ 83.22.132.* / 2009-02-20 12:47
........jasne , jasne !
Marcinkiewicz spekuluje .
Pewno Kaczory są w ten spisek umoczone !
.......a i jeszcze Ziobro ( napewno )
......i Rydzyk ( byłbym zapomniał )
Na szczęście PO nas obroni .
Ori
/ 130.60.28.* / 2009-02-20 12:46
No, no. Kazio pomaga Tuskowi spekulowac na kursie zlotego. Tusk mowi, ze bedzie interwencja. Kolesie Tuska i zaprzyjaznione banki sprzedaja euro otrzymujac wiele tanich zlotowek. Nastepnie Tusk interweniuje i wartosc zlotego wzrasta. Wtedy kolesie Tuaska i zaprzyjaznione banki kupuja euro. I w ten sposob bez roboty zarabiaja 8% w ciagu dwoch dni. Nastepna "interwencja" Tuska juz wkrotce. Prosze sie przygotowac.
obserwator13
/ 93.105.43.* / 2009-02-20 12:51
Nie prawda.Kazio nie miał nic wspólnego ze wzmocnieniem złotego.Rząd interweniował sprzedał część euro,Goldman zajarzył że złoty musi się wzmocnić i to bardzo.Dlatego teraz pewnie kupuje złotówki.Przetrzyma je z dwa miechy i powoli sprzeda by nie było znowu zadymy i tyle.
to mówiłem ja euro
/ 83.238.1.* / 2009-02-20 16:17
Jak teraz kupują złotówki po 4.74 i przetrzymają 2 mies np. w obligacjach po 5,75%p.a., złotówka się wzmocni - czyli kurs spadnie o ile? np. do poziomu 4.47, to będą na zero.
unia
/ 77.91.23.* / 2009-02-20 12:44
to że Marcinkiewicz jest gnidaa to wiadomo i wiadomo że normalnioe polski złoty to siła.CINKCIARZE DO ROBOTY, A Tak notabene to on sam przeciera swoje małe ślepia bo złotówke juz skupuje od ceny euro/dolc, 3,98/2,75
obywatel1975
/ 93.105.43.* / 2009-02-20 12:41
Spadek euro widzę,widzę spadek.Złoty się umocni bardziej.
obserwator13
/ 93.105.43.* / 2009-02-20 12:39
Co tam na giełdzie,znowu ktoś chce zarobić na wyższym kursie euro.Bez jaj.Przestańcie w kulki lecieć.
to mówiłem ja euro
/ 83.238.1.* / 2009-02-20 16:23
ale o co ci chodziło obserwator? Co mądrego płynie z tej wypowiedzi?
hamulcowy
/ 89.75.115.* / 2009-02-20 12:36
Ludzie hamujcie! Kazio,Cykliści i kto jeszcze?
cepr
/ 80.52.208.* / 2009-02-20 12:33
Nie przeceniajmy Kazia. On tylko wie, że cykle zmieniają się jak sinusoida i to wszystko. Dajcie mu spokój, niech się chłop żeni.
rogue trader
/ 78.152.217.* / 2009-02-20 12:44
a jaka teraz tendencje mamy? Jeszcze zwyzkowo czy juz w dol?
Ba
/ 79.187.192.* / 2009-02-20 12:23
Gra na walutach na taką skalę, to zajęcie dla wyjadaczy z rynku finansowego, których jest na świecie garstka. To nie zajęcie dla nauczyciela matematyki ze szkoły podstawowej.
Takich ludzi jak Marcinkiewicz, nie zatrudnia się w bankach ze względu na wiedzę, tylko na PR - posiadanie byłego premiera, jest czymś w rodzaju eksluzywnej rzeźby w hallu. Faj nie wygląda i tyle. Może się ewentyalnie przydać jako pośrednik w kontaktach z rządem. Hasło "doradca" to tylko wielka ściema żeby uzasadnić wypłacanie mu kasy.
A Kaczorek ma motorek
/ 85.221.181.* / 2009-02-20 12:19
No to mamy pierwszego medialnego winnego krachu w Polsce [poszukiwanie winnych ruszyło ]
To że Pan Marcinkiewicz nie rządzi w/w Bankiem a jedynie pełnił w jakimś zakresie role doradcy spada na drugi plan.
Na trzeci plan spada to że jego ewentualne doradztwo w brew jego woli Bank mógł wykorzystał przeciwko jego krajowi .
Na pierwszy plan wyeksponowano „ BYŁY PREMIER PiS”
A to że odszedł od PiS-u i zaczął się macać z PO to sza-sza cicho
Więc mam Pytanie do piszących w forum na którym ołtarzu złożymy „winnego Marcinkiewicza” PiS-u czy PO
cymbal
/ 78.152.217.* / 2009-02-20 12:27
proponuje na oltarzu na Jasnej Gorze. Ekskomunikowac go.
mbartosz
/ 85.221.154.* / 2009-02-20 12:15
ja bym trochę porzestał komentarzy aż tak agresywnych ... < -- wychodzi ze Piłsudzki miał rację! "...tylko ludzie to ku**"
Tak wygląda rzeczywistość, spekulacja otacza nas zewszad i obronić się przed nią nie możemy. Możemy jedynie umniejszyć jej skutki.
Jacqb
/ 2009-02-20 12:10
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Za dużo emocji na forach Money ostatnio się pojawia a coraz mniej merytorycznych sądów, osądów i opinii. Przestańmy z tym wyzywaniem i lamentem. Takie texty sa dobre na onet i wp.
To sa etatowi 'pisarze'... niestety takie czasy.
Za te komentarze biora kase poprostu, nie latwo zgadnac od kogo.
A faktycznie ostatnio polubili ten portal i kazda dyskusje sprowadzaja do gloryfikacji kaczorow i krytyki rzadu.
Matador
/ 83.28.5.* / 2009-02-20 12:56
Ja po prostu za takie komentarze niezwiązane
z tematem tego serwisu , każe s....ac na Onet.
Ale ilu ich jest.......
zorro25
/ 89.228.66.* / 2009-02-20 12:06
Niech sobie dorabia gdzie chce ale niech się odwali od naszej energetyki.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.