unita
/ 80.50.238.* / 2011-06-01 20:27
Ty chyba nigdy nie widziałeś nawet karabinu. A co dopiero jakiejś wojskowej akcji. Nie wiesz jak tam jest i od czego może zależeć takie zdarzenie. Sam żołnierz. Taki, który strzela z moździerza, ma rozkaz i namiary, podane w cyfrach. Na ich podstawie, wykonuje swe zadania , podany mu rozkaz.. Czyli ładuje moździerz, ustawia go według podanych namiarów i strzela. Nie widzi, gdzie padają pociski. Nie widzi, czy tam gdzie spada pocisk, stoi dom, czy jest to pole, czy pustynia. Gdy w dodatku, dostanie złą amunicje, która wystrzelona. Poleci nie taką trajektorią jak wyliczono. Staje się to, co się stało. Łatwo się osądza innych, gdy się nie zna realiów.