Forum Polityka, aktualnościPolityka

Jurek: Konstytucja uniemożliwia wprowadzenie okręgów jednomandatowych

Jurek: Konstytucja uniemożliwia wprowadzenie okręgów jednomandatowych

Wyświetlaj:
dziadek z długą brodą / 62.89.67.* / 2006-03-22 13:24
Czemu wynik ma być przypadkowy? Czy przy okręgach jednomandatowych wstydem jest mówić o przynależnaości partyjnej kandydata? Jeszcze chwila a politycy PiS zaczną mówić jak panowie Michnik i s-ka na początku lat 90-tych, że społeczeństwo nie dojrzało i tylko partie wiedzą co jest dobre.... A mamy co mamy.
wuem-43 / 83.8.8.* / 2006-03-22 08:13
Ci panowie wycofuja sie z wszystkiego co obiecali wyborcom przed wyborami.
A dobrze tym moherowym mędrcom.
Mają juz 3 mln. mieszkan, niższe podatki, tańszą władze, wyższe emerytury, okręgi jednomandatowe i td., to jest (PiS)
-czytaj Pic i Symulacja.
Im wszystko przeszkadza, bo nie mają pomysłu ani możliwości merytorycznych do rządzenia państwem.
Przejęciem ciepłych posad i klęczeniem przed ojcem dyrektorem (tfu), nie da się nic w tym nieszczęśliwym kraju zrobić.
Jedyny rayunek to wcześniejsze wybory i odsunięcie od władzy tych nieudaczników i ich koalicjantów.
apis / 83.11.29.* / 2006-03-21 14:40
no tak Pan Jurek mówi o przypadkowym wyniku wyborów .. jak to jest podobne do niedawne wypowiedzi Pana łukaszenki że nie pozwoli na wybór przypadkowego prezydenta na Białorusi .. wypisz wymaluj jakie podobne mysli chodzą po głowach obu Panów
Sabre / 2006-03-21 12:51 / Tysiącznik na forum
W jednomandatowych okręgach wyborczych szanse na wybór mają ludzie, którzy znani są z działalności publicznej od dobrej strony, którzy sami dobrze prowadzą swoja kampanię. Nie musza opierać się na łasce telewizji, bo w powiecie można osobiści objechać wszystkie miejscowości. Niepotrzebne są duże pieniądze, ponieważ kampania na terenie jednego powiatu jest stosunkowo tania. Przy tej ordynacji poseł musi liczyć się z wyborcami przez cały czas sprawowania mandatu, gdyż ponowny wybór zależy tylko od oceny wyborców.
Przy ordynacji proporcjonalnej – jaką obecnie mamy, wyborca dysponuje broszurą z nazwiskami mnóstwa nieznanych osób - trudno wybrać, a to skłania do oddania głosu byle gdzie, czyli na osobę wyznaczoną przez partię. Szansa kandydata na wybór zależy od miejsca na liście, a więc od kierownictwa partii. Ze względu na tzw. progi wyborcze i inne sztuczki, do Sejmu często wchodzą ludzie na których mało kto głosował, a przegrywają osoby na które głosowały tysiące wyborców, czyli głosujesz na jednego, a Twój głos pracuje dla innego.
Problem w tym, że obecna ordynacja jest wymarzona wprost dla polityków. Jak to zresztą można wyżej przeczytać.
yogithebear / 2006-03-21 17:05
PiS ma conajmniej dwa problemy z ordynacja większościową. Po pierwsze poseł w takiej ordynacji jest zalezny przede wszystkim od swojego wyborcy, a nie od wszystko-najlepiej-wiedzącego-brata-Pana-Prezydenta. Po drugie popularność i szanse poszczególnych kandydatów PiS w takich wyborach obrazuje np. sytuacja w Warszawie, gdzie wprawdzie najwięcej głosów zgarnął Jarosław Wielki, ale już drugi PiSak miał liczbę głosów porównywalną z piątym kandydatem PO...
jednomandatowiec / 84.154.109.* / 2006-03-21 14:15
Stary, lepiej sie tego nie dalo ujac. Jest dokladnie na odwrot niz mowi pan Jurek. Sejm nie bedzie przypadkowy tylko bardzo konkretny - zadnych cieniasow z kilkuset glosami i startujacych w nie swoich regionach, bo u siebie juz nie bylo miejsca na liscie. Konstytucji tez nie trzeba zmieniac - proporcjonalne wybory nie oznaczaja sposobu liczenia glosow i dzielenia mandatow. Chodzi o proporcjonalna reprezentacje spoleczenstwa w parlamencie - a taka uzyska sie dzieki jednomandatowym okregom wyborczym w piekny sposob. Tylko JOW!
T.W. / 83.31.51.* / 2006-03-21 11:40
Uczciwie, czy Pan wierzy w to co Pan mówi??
Czy Panu kazali....
Jo / 213.158.197.* / 2006-03-21 13:04
Chyba wierzy - bo jak inaczej on i jemu podobne oszolomy dostalyby sie do parlamentu?!!!!

Najnowsze wpisy