amen
/ 77.114.222.* / 2009-08-28 13:19
nie wiem kto nagadal ci takich bzdur, ale ewidentnie powtarzasz slowa za kims. wlastne zdanie prezentujesie tak . rosja po dolonczenju ukrainy do nato, mogla by zapomniec o pozicji supiermoczarstwa dla tego ze i tu argumenty. a ich brak. rosja w 2005 roku podpisala umowe o sojuzie '' rosji i chin'' na razie na prube na 10lat. oba kraje tak bardzo na tym skorystali ze najwienkszym argumentem za glosowaniem na miedwiedziewa bylo jego zapaczszenie w model chinskij. co do ukrainy majom 1 punk ktury kreml niepokoi ukrainiec chrusczow [ 1 sekretarz kpss ], zabral rosji krym i razem 11 mln obywateli etnicznie ruskich oddal ukrainie. w razie konfliktu z nato w wypadku gdyby byla w nim ukraina musieliby bombardowacz tereny na kturych zyjom mln russkich, i to takich kturzy nie wiejechali z rosji dobrowolnie tylko to kraj je zdradzil i oddal innym. to o czym muwi kreml to albo idziecie w nato bez krymu, albo jesteszcie nieutralne z krymem. tylko ze ukrainiec chce i rybke zjesc, i w wode nie liescz. odali by krym i dawno w nato i unii by byli. ps. [ pulwysep krymskij kupila czarycza katarzyna 2, od imperium otomanskiego [ turcja] mamy akt kupna i kompliekt umow towarzyszonczych.]