~m
/ 89.228.138.* / 2010-07-21 15:04
Jaki kryzys... ustawa antykryzysowo to był "oddech dla przedsiębiorców", o czym mówiono głośno. Kto pomyśli wkońcu o pracownikach - niezapłacone raty kredytów (bolesne odsetki, zajęcia komornicze, a nawet utrata mieszkań), brak środków na egzystencję, znam ludzi, którzy nie mają pieiędzy, żeby dzieci do szkoły wysłać. Państwo? ZUS jakoś kryzysu nie odczuł...