banko-matka
/ 188.33.79.* / 2009-06-08 11:43
Mój 15-letni syn ma konto, jak robię mu przelew, to on sam decyduje, czy doładowac telefon, czy przejeść kasę, a daleko na wycieczce, zdaży się tak, że potrzeba nagle coś kupić,(ostatnio buty się rozwaliły) i kieszonkowego nie wystarczy...od tatusia też miał otrzymać przelew, ale tu nic...A poza tym niech się przyzwyczaja, takie rzeczy teraz są oczywiste. Do konta ROR ma dołączone konto oszczednościowe, jak będzie dbał o swoje finanse, to coś odłoży. Mój najmłodszy odkłada na moje konto oszczędnościowe wszystkie "dyszki" od babć i wujków i ma już kilka stówek!