jednej z większych hakatomb w pokojowych czasach niepodległej Polski. Do czasu zakończenia śledztwa brat śp prezydenta powinien siedzieć w areszcie tymczasowym a nie odwracać uwagę od swej odpowiedzialności poprzez rzucanie oskarżeń na Bogu ducha winnych i normalnych ludzi.

mieliśmy okazję podziwiać występ publiczny Bronisława K. związany z odsłonięciem kolejnej tablicy. Stał sobie ów człowiek obok drugiego, niejakiego Klicha , na dodatek w otoczeniu rodzin ofiar katastrofy. Biedak stał i spogładał pokornie na Klicha, a ten najwyraźniej objaśniał, co dalej. Oczywiście byli dalśi konsultanci mający pieczę nad tą uroczystością. Widać było najwyraźniej, że biedak czuje się skrępowany. To zrozumiałe zachowanie, jak się weźmie pod uwagę WSI-okowe pochodzenie. Jeszcze jedna konsultacja, jeszcze jeden dyg i w końcu uwolnił się od cmentarnej atmosfery. A jak się pomyśli, ze przecież i on też kiedyś "gdzieś poleci", to przyszłość nie wydaje się taka różowa, jak zapewniano.

Panie Kaczyński, weź się pan za rzeczy poważne- wzrost kosztów utrzymania, podwyżki VAT, akcyzy, proponowane zamrożenie progów podatkowych, wzrost obciążeń podatkowych społeczeństwa, proponowane obniżki zasiłków pogrzebowych ( zacznijmy już oszczędzać na pochówek jeżeli to zamierzenie zostanie zrealizowane, bo wylądujemy na "dzikim" cmentarzysku,jeżeli nie mamy zasobnej rodziny- dla informacji tych geniuszy z rządu- dwa lata temu, gdy los zmusił mnie do skorzystania z tego "przywileju" nie starczyło go na opłatę podstawowych opłat przy pochówku ). Jeżeli chcesz się pan zajmować krzyżem, a nie tym co jest dla ludzi najważniejsze - to jesteś zerem , a nie poważnym politykiem. Przy okazji- wie pan może po ile już są w tym roku ziemniaki, pomidory, masło, margaryna, mleko, marchew, ile kosztuje energia elektryczna ile gaz i kilka innych podstawowych produktów i usług ? Założę się , że do tej pory nie zainteresował się pan tym. To niech się pan zainteresuje, oraz tym ile będą one kosztować po wprowadzeniu wyższych obciążeń podatkowych i o tym niech pan "grzmi", a nie zajmuje się "dyrdymałami". Polska jest państwem świeckim i miejsce tego krzyża ( jak i wszystkich, które wiszą w urzędach państwowych i szkołach- a w pierwszej kolejności po złodziejsku, nocą wieszanego krzyża w sali obrad Sejmu) jest w kościele.

Usuwając osoby spod krzyża przed Pałacem Prezydenckim zastosowano fortel, którego celem jest wyprowadzenie krzyża bez zapewnienia gwarancji, że stanie tam pomnik upamiętniający prezydenta i inne ofiary katastrofy smoleńskiej - uważa prezes PiS Jarosław Kaczyński.

A dlaczego niby tego dzaju gwarancje miałyby się pojawić? Tablica upamiętniająca już nie wystarczy?