szaren
/ 213.108.119.* / 2011-01-31 18:46
wolny rynek nie jest sprzeczny z tzw "patriotyzmem gospodarczym". Akurat w gospodarce socjalizmem można nazwać to co jest w USA czy UE co jest coraz silniej lansowane na cały glob.
Patriotyzmu jakiegokolwiek , nie da się zadekretować
(choć mający władzę , zawsze i wszędzie usiłują to robić).
Patriotyzm wynika nie tylko z wyboru ale także z uwarunkowania jakim jest wychowanie.
Natomiast tzw postawa patriotyczna wynika już (najczęściej) z wyboru.
Patriotyzm gospodarczy to nic innego jak kierowanie sie przy swoich konsumpcyjnych i biznesowych wyborach szerszym interesem np krajowym. Brzmi to strasznie górnolotnie, a jest proste i dla każdego możliwe. W biznesie to szanowanie swojego partnera i konsumenta, Terminowe regulowanie zobowiązań, nie działanie na szkodę kooperantów, wywiązywanie się z ustaleń/umów. Wybieranie o ile to możliwe (jakościowo i cenowo) krajowych kooperantów.
Podobnie jest z postawa konsumencką, urzędniczą wszelka inną.
Taka postawa wynika z wyboru, i nie jest sprzeczna z wolnym rynkiem.
Brzmi jak utopia? Możliwe. Ale czy nierealne?
Polacy to naród pieniaczy w znacznej części i podatny na wszelkie manipulowanie, między innymi przez pieniaczość swoją.