nie jestem za Kaczyńskim i za Ziobrą nie jestem broń Boże za Staruchem ale kilka faktów

Staruchowi po raz kolejny przedłużają areszt
a mama Madzi puszczona wolno (miała meldować się na komisariacie) wodzi wszystkich za nos i ucieka na drugi koniec Polski

Marcin P. puszczony wolno dopiero za którymś z kolei razem zastosowano areszt (pod presją opinii publicznej), jego żona wypuszczona wolno zdążyła założyć kolejną firmę

i pytanie kto tu instrumentalnie stosuje prawo ?

Kończ Waść wstydu sobie oszczędź.