jam_to ekonomista
/ 194.99.117.* / 2012-04-27 13:05
co do obecnej metody in vitro to jestem przeciw, ale nie rozumiem już stanowiska, że gdyby udało się wypracować metodę w której nikt by nie ginął to dalej nie możnaby jej stosować?
Kiedyś słyszałem taką wypowiedź księdza, że skoro Bóg sprawił, że ktoś nie może mieć dzieci to należy to uszanować i nie ingerować w to. Jednak pytam, skoro Bóg też sprawił że tenże ksiądz ma gorszy wzrok, to dlaczego ów ksiądz wspomaga się okularami?