Forum Polityka, aktualnościKraj

Kaczyński krytykuje zaniechanie inwestycji powodziowych

Kaczyński krytykuje zaniechanie inwestycji powodziowych

Wyświetlaj:
Mts / 94.246.126.* / 2010-06-07 23:50
Jazda do roboty j..... nieroby. Krytykować, to mój pięcioletni syn potrafi.
janiexz / 80.50.131.* / 2010-06-07 00:28
Na nic nie ma kasy. Niczego się nie opłaca budować. A biura pękają w szwach od kontrolerów, inspektorów i rzeczników...
podazaj za bratem / 213.241.62.* / 2010-06-06 22:47
Kaczynski zakasaj rękawy i do łopaty mąci wodo.
vox13 / 95.171.197.* / 2010-06-06 22:56
podazaj za bratem - chyba nie pomyślałeś co piszesz ?
tru / 213.218.140.* / 2010-06-06 22:28
NARODOWY PLAN (NIE)ŁADU KORPORACYJNEGO
„Rada Gospodarcza przy premierze potrzebowała zaledwie dwóch miesięcy, żeby przygotować pierwszą rewolucję w gospodarce” – napisał wczoraj w Pulsie Biznesu w wydaniu papierowym (na stronach internetowych tego akurat zdania nie było) Pan Redaktor Tomasz Siemieniec.

http://pb.pl/a/2010/06/01/Koniec_nieladu_w_spolkach_skarbu

Cóż to za „rewolucja” przygotowana „zaledwie” w dwa miesiące przez „jedenastkę Bieleckiego”?


Powstanie Komitet Nominacji, który będzie wyłaniał członków Rad Nadzorczych wytypowanych spółek Skarbu Państwa. 10-15 „niekwestionowanych autorytetów”. Będą to „doświadczeni menedżerowie, uznani prawnicy, audytorzy, rewidenci, finansiści, doradcy inwestycyjni”, „osoby niezależne, z mocnym kręgosłupem moralnym, gotowe do ciężkiej pracy na rzecz kraju”, które „otrzymają za to wynagrodzenie”!

„Na pierwszy rzut oka ludzi spełniających te kryteria można w Polsce policzyć na palcach dwóch rąk” – czytamy w „PB”. Może w pamięci telefonu Pana Jana Krzysztofa Bieleckiego rzeczywiście jest ich tylko tylu, ale mogę ewentualnie posłużyć pamięcią swojego. Nawet nie trzeba będzie im płacić. No bo skoro mają to być osoby, „które już zarobiły w życiu tyle, że są spokojne o swój byt materialny”, to z jednej strony bardzo mnie cieszy taki ponowny zwrot byłego Premiera z Kongresu Liberalno - Demokratycznego w kierunku nauk Aleksandra de Tocqueville’a, ale z drugiej strony nurtuje mnie pytanie po co im w takim razie jeszcze wynagrodzenie? Jak się jest „gotowym do ciężkiej pracy dla kraju” i „zarobiło w życiu tyle, że się jest spokojnym o byt”, to może by tak coś pro bono??? Zwłaszcza, jak zarabiało się też od spółek skarbu państwa! I ciekawe, czy będzie jakieś kryterium, ile dana osoba musiała „zrobić”, żeby uznać, że to jest już „tyle”?

Nieco więcej telefonów ma chyba członek „jedenastki Bieleckiego”, Pan Mateusz Morawiecki. Prezes BZ WBK stwierdził jasno: „w każdej z firm wielkiej czwórki pracuje około tysiąca osób, a 90% stanowią Polacy. Wśród nich jest wielu profesjonalistów z kilkunastoletnim doświadczeniem”.

Znaczy się, że audytorzy wybiorą rady nadzorcze, które wybiorą zarządy spółek, które będą wybierać audytorów, który to wybór zatwierdzają rady nadzorcze, wybrane przez tych audytorów!

Z prawnikami będzie dokładnie tak samo, z tą różnicą, że zarząd nie będzie potrzebował zgody rady nadzorczej na zatrudnienie prawnika, który uczestniczył w wyborze rady nadzorczej, która wybierała zarząd. Z doradcami z działów business advisory „wielkiej czwórki” będzie dokładnie tak samo, jak z prawnikami!

I to wszystko „jedenastka Bieleckiego” wymyśliła „zaledwie” w dwa miesiące. A jej „Program Nadzoru Właścicielskiego” doczekał się już nawet miana „Narodowego”:

Strach pomyśleć, co by Rada wymyśliła, jakby pomyślała przez następne dwa miesiące!

Najbardziej mnie jednak zdumiało, nie to, że „jedenastka Bieleckiego” potrafiła wymyślić taki „rewolucyjny” plan i to „zaledwie” w dwa miesiące, ale to, że wszyscy wydają się być nim zachwyceni!!!

http://pb.pl/2/a/2010/06/02/Premierze_biznes_trzyma_kciuki

Ten „Narodowy Program” jest tak absurdalny, że pewnie ma jakieś „drugie dno”. Tak sobie dumam, że po paru sukcesach Pana Ministra Grada, może być to próba ograniczenia jego wpływu na obsadzanie stanowisk w spółkach Skarbu Państwa i tworzenia „jedenastki Grada” z długą „ławką” rezerwowych.

Skarb Państwa nie powinien być właścicielem akcji w spółkach. Ale jeśli już jest, to niech się zachowuje jak właściciel! Wyobrażacie sobie Państwo, żeby dr Jan Kulczyk, który ostatnio jest w każdej gazecie, zrobił nabór do komitetu nominacyjnego z pośród prawników i audytorów, którego członków będzie musiał opłacać, i których nie będzie mógł odwołać, żeby wybrali mu rady nadzorcze w jego spółkach?

Skończy się to wszystko jak nad Smoleńskiem: piloci, gotowi przecież „do ciężkiej pracy dla kraju”, którzy bezsprzecznie byli profesjonalistami i którym ewidentnie nikt (już to wiemy z czarnych skrzynek) nie wydał rozkazu lądowania, jednak lądowali!
Elendir / 2010-06-06 22:04 / Łowca czarownic
Czyżby Kaczyński uważał że ludzią można wmówić cokolwiek się chce by zbić kapitał wyborczy?
Załączam poniżej fragmenty dotyczące artykułu ze źródła (zachęcam do zapoznania się ze źródłem lub wyszukania informacji samemu):
http://www.beskidniski.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1004

W celu udowodnienia tezy o konieczności budowy zbiornika w zakresie ochrony przeciwpowodziowej, do raportu załączono opracowanie firmy Ekoprojekt „Zasięg oddziaływania zbiornika wodnego Kąty – Myscowa i efekt redukcji wezbrań powodziowych na rzece Wisłoce”. Jednak tutaj też nie badano żadnych rozwiązań alternatywnych, lecz jedynie przedstawiono hipotetyczne działanie przeciwpowodziowe zbiornika Kąty-Myscowa razem z istniejącym zbiornikiem Klimkówka na Ropie i planowanym Trzcina na Jasiołce. Dr Janusz Żelaziński opiniując to opracowanie napisał: „Ze względu na zasadnicze błędy merytoryczne, zasadnicze wyniki uzyskane w opiniowanej pracy (oceny redukcji maksymalnych rzędnych zwierciadła wody oraz redukcji zasięgu zalewów) są bezwartościowe i nie powinny stanowić podstawy decyzji administracyjnych”

Powstanie zbiornika oznaczać będzie nie tylko zalanie czterech miejscowości i przesiedlenie czterystu osób, ale także zalanie części Magurskiego Parku Narodowego. Obrońcy przyrody uważają, że inwestycja będzie szkodliwa dla kilku obszarów europejskiej sieci Natura 2000,

Dwa lata rządów Prawa i Sprawiedliwości też nie pociągnęły tej inwestycji do przodu.

Jak widać nie tylko realizacja była nieprzygotowana i wymagałyby zgód które można by określić mianem "Rospuda Bis", ale nawet nikt nie przeanalizował żadnych alternatyw. Po prostu PiS wpisał projekt na listę by zbijać kapitał wyborczy. W tym samym celu wykorzystuje teraz tą kwestię tak na prawdę fałszując obraz sytuacji (i jej historię).

Demokracja opiera się na informacji. Jeżeli ta jest zafałszowana, to nie ma demokracji. To jest fundament. Rozumiem że jest pokusa polityków by przedstawiać informacje w sposób wygodny dla siebie, ale są pewne granice tolerancji tutaj. Moim zdaniem jeżeli naród nie będzie potrafić wyegzekwować od polityków nawet by tak bezczelnie nie wprowadzali w błąd opini publicznej perfidnie i z premedytacją żywiąc się ludzkim nieszczęściem to nie ma w Polsce szansy na jakąkolwiek poprawę.
DO ODWAŻNEGO K. / 83.5.84.* / 2010-06-06 21:53
RĘKAMI GĘSICKIEJ ZAPROPONOWAŁ OOOOGÓLNY PLAN BUDOWY ZBIORNIKÓW RETENCYJNYCH. OCZYWIŚCIE FAKTYCZNIE NIC NIE ZROBIŁ I NIC Z TEGO NIE WYNIKŁO Z PROSTEJ PRZYCZYNY ŻE POTRZEBA BYŁOBY OK. 100 MLD ZŁ KTÓRYCH NIKT NIE MA.
NO CHYBA ŻE PODATKI WZROSNĄ OK. 10%.
bezlitosny / 79.187.227.* / 2010-06-06 21:44
No ładnie po dwóch latach rządów w PiS podjęto decyzję. no rewelacja, takie tempo jest wprost oszałamiajace. Gdyby rzadzili jeszcze 30 lat to może jakiś sprzęt budowlany wjechałby na budowę zbiorników. Ciemny lud tego nie kupi panie Kaczyński. niech pan sie pochwali jakimis wdrożeniami lub choćby kontynuacja planów poprzedników.
em96 / 151.82.164.* / 2010-06-08 12:33
Masz na myśli rządy PO oczywiście, bo PiS ma cały czas ograniczone możliwości poprzez zmiany ustaw i bezustanne torpedowanie przez PO każdych poczynań.
lemoniadowyJoe / 79.185.235.* / 2010-06-06 22:05
Przypominam że wszelkie uzgodnienia z Unią względem jakichkolwiek dofinansowań to droga przez mękę. Długa i mozolna. To trwa miesiące. Przecież już mówiono, że ewentualne wspomożenie Polski w ramach solidaryzmu unijnego w związku z tegoroczną powodzią będzie możliwe może jesienią, może na święty nigdy. Więc zgadzając się że zabezpieczanie się przed zalewaniem to praca na lata stwierdzam iż rząd PO zmarnotrawił miesiące pracy rządu PIS i trzy lata swoich "rządów". Za tak prowadzone sprawy Polski prowadzi się pod ścianę.
Binarek / 2010-06-07 07:43 / Tysiącznik na forum
Daj link do tematu jak Kaczyński uzgadniał te projekty z Unią albo przestań kłamać
Masz rację Joe nie potrzeba mieć racji aby kogoś prowadzić pod ścianę
StopIVRP / 212.116.220.* / 2010-06-06 20:50
A Dorn powiedział że to wina ludzi ponieważ zbudowali domy na terenach zalewowych.
Nie da się już słuchać tego zakłamanego kameleona Kaczyńskiego.

Skończmy z tą farsą w 1 turze!!!

http://stopczwartejrp.prv.pl/
em96 / 151.82.164.* / 2010-06-08 12:27
Sam jesteś farsą... co niby ma być pod tym linkiem. Same oszczerstwa i pomówienia z blokadą jakiejkolwiek krytyki...
I to ma być obiektywne kiedy boisz się komentarzy...?
obs. / 84.10.102.* / 2010-06-07 01:35
- powódź była w 2006 roku
- o olewaniu kontroli stanu obiektów co dało w efekcie zawalenie hali pod ciężarem śniegu z litości nie wspominam
Oszołomowaty / 89.229.95.* / 2010-06-06 21:20
A kiedy to była ta powódź w 2006 -2007 roku ..??? Jakoś JK powódź sie nie zdarzyła. Za to biednemu donkowi to sie niedługo trzęsienie ziemi pewnie przytrafi. Taki Jonasz - wszelkie kataklizmy przyciąga, nie?

Najnowsze wpisy