Kaczyński twierdzi, że około 40 procent chorych nie wykupuje leków

To prawda, że leki są za drogie, ale w jaki sposób Kaczyński doszedł do powyższej statystyki??? Oczywiście, część ludzi nie wykupuje wszystkich leków, ale rezygnują z tych, które nie są niezbędne i też nie jest to 40 proc. Ponadto apteki oferują tańsze leki zastępcze, a byłam świadkiem, gdzie starsza pani za żadne skarby nie chciała uwierzyć, że ten tańszy lek to jest to samo, tylko inna nazwa i firma, i nie wykupiła wcale - poszła do innej apteki.
Kaczyński proponuje także ograniczenie działalności aptek sieciowych. Jego zdaniem powinna obowiązywać zasada - jedna apteka - jeden aptekarz farmaceuta.

A dlaczego? W aptekach sieciowych są tańsze leki, a on tego chce, więc o co chodzi???

Rozwiązać NFZ ,tego już zrobić sie nieda.Ruszając ta biurokrację spowodujemy powstanie bałaganu którego nie da sie opanować w krótkim czasie.Dosyc już sie nareformowalismy i zawsze wychodziło na gorsze.