tesa1959
/ 2010-10-27 09:28
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Czy myślisz, że w wojsku byli sami komuniści? Mój mąż akurat bardzo sekundował "Solidarności", zdobywał gazety Solidarności, czytaliśmy je i wierzyliśmy, że coś się zmieni. Nie masz prawa oskarżać ludzi. Nie mam nic do ukrycia, więc przyznaję bez wstydu kim był mój mąż, a był zawsze uczciwym człowiekiem.
politycy PO knuli i szczuli bez przerwy na
Prezydenta Kaczyńskiego a był wybrany w wyborach
"bardziej" demokratycznych od tych wątpliwych ostatnich.
Nagonka na PiS zaczęła się od przegranej Tuska w
wyborach prezydenckich
Dobrze pamiętam, że ze względu na język chciałam w drugiej turze głosować przeciwko L. Kaczyńskiemu, a głosowałam przeciwko Tuskowi ze względu na jego agresję w debacie z L.Kaczyńskim. Od dawna wybieram mniejsze zło idąc do wyborów, bo nie ma w kim wybierać.Dobrze też pamiętam, że bardzo zawiodłam się na swoim wyborze, kiedy PiS zaczął od nowa mówić swoim językiem - bez przerwy oskarżając, no i kłamiąc np. "jeśli mój brat zostanie prezydentem, ja nigdy nie będę premierem". Poza tym ciągłe Veto nie dlatego, że projekt zły, tylko, że zgłoszony przez inną opcję, ale nigdy nie podważałam, że został wybrany w demokratycznych wyborach, jak to Ty teraz robisz. Demokratyczne, jeśli po mojej myśli, a jeżeli nie - to zmanipulowane? Nie bądź śmieszny. Nigdy też nie wypowiadałam się źle o demokratycznie wybranym prezydencie L. Kaczyńskim na forum.
Ale Tobie trudno się dziwić, jeśli miałaś męża pomiędzy
tymi 20% wyzyskującymi społeczeństwo, to Wam ta sytuacja
jak najbardziej odpowiadała, więc teraz nie próbuj
pouczać...
A niby w jaki sposób byłeś wyzyskiwany przez wojsko? Mój mąż odszedł wcześniej na emeryturę, ryzykując gorszą sytuację finansową rodziny (troje dzieci), a ja mam prawo do własnego zdania (tak jak Ty), bo przypuszczam, że trochę dłużej żyję na świecie od Ciebie i trochę więcej wiem z autopsji. Ponad to sześć lat studiowałam teologię, a w tym teologię moralną, więc chyba orientuję się w postawach , tej właściwej i tej niewłaściwej. Uważam, że konflikty można i trzeba rozwiązywać na drodze dialogu, a nie obrzucania się nawzajem kalumniami. Tego uczę w swojej szkole od przedszkola po gimnazjum. Pewnie teraz będziesz miał coś przeciwko Kościołowi i księżom. Kościoła będę zawsze bronić, a księży mamy takich, jakie mamy rodziny i nie wsadzaj wszystkich do jednego worka (nie tylko księży, ale wojskowych itp.)