Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Kaczyński na prezydenta, ale wpierw na premiera

Kaczyński na prezydenta, ale wpierw na premiera

Wyświetlaj:
alicja.a / 217.212.230.* / 2012-03-19 18:11
Prezesie Osiak, co się dzieje z Money.pl !? Naczelny ponoć w Egipcie...to może dlatego

takie rozprężenie. Zamiast o finansach, uprawia się tanie politykierstwo!
Retyw. / 217.97.193.* / 2012-03-18 20:12
Wstaw "se' czipa z licznikiem długu publicznego Polski- gdzie chcesz i nie zawracaj gitary tymi bzdetnymi arytykulikami.Straszenie PiSem i J.Kaczynskim to juz temat tylko dla lemingów.
wojd / 84.10.77.* / 2012-03-17 23:16
zgodnie z ogólnymi wytycznymi, że aż miło popatrzec. Ton zgryźliwy i cyniczny - antyPiS w pigułce. Pogratulować oryginalności i ostrosci pióra, no no. Na naszych oczach rosnie nowa gwiazda dziennikarstwa. Tylko pan redaktor chyba sie troche spóźnił na pociag zwany "krytyką PiS i Kaczora", bo on juz dawno odjechał, a biletów brak... Drugi raz ten sam numer nie przejdzie. Straszenie PISem było dobre w 2005, a PO przez te 4 lata pokazała co potrafi.
putto / 77.254.205.* / 2012-03-17 20:19
ze stadionu i będzie można ogłosić iż te tysiące go popierają, a co do brutalnej wojny z Kościołem to też trudno z Kaczyńskim się nie zgodzić albowiem nie ma nic brutalniejszego dla Kościoła niż ograniczanie mu dostępu do kasy, a ciekawa jest ta nuta pogardy wobec niewdzięczników co to się kiedyś pchali do Kościoła a teraz im przeszło a ja pytam gdzie jest to mleko w proszku co to Kościół dawniej dawał a teraz nie, no więc znowu idzie o może nie o kasę ale o dobra materialne, można powiedzieć, jaki Kościół do którego się pchano tacy i wierni którzy już nie mają po co się pchać
Jaś / 77.254.205.* / 2012-03-18 11:19
Kościół broni swoich Pałaców i dostatniego życia hierarchów
mhfyutd / 31.11.206.* / 2012-03-17 19:04
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
w 2007 dług wynosił 550 mld, obecnie 942 mld. To będzie bolało twoje dzieci.
http://www.zegardlugu.pl/
jack2 / 84.10.74.* / 2012-03-17 21:13
A jaki to ma związek z treścią artykułu?
hello77 / 188.47.8.* / 2012-03-18 12:05
A taki, że płaskoń agituje na rzecz jaśnie nam panującej partii przewodniej i przykłada łapsko do jej ewentualnej kolejnej reelekcji a tym samym niedługo obudzimy się z 1.2bln długu albo podatkami jak w Szwecji a standardem życia jak na Białorusi.
mrcnl / 94.42.2.* / 2012-03-17 17:18
wypociny wystraszonego cynika... tyle komentarza do tego artykułu
obiekt / 78.8.117.* / 2012-03-17 16:56
Pod płaszczykiem forum gospodarczego, kolejni redaktorzy, prześcigają się w skrajne jednostronnych i oryginalnych wywodach. Co na to zarząd?
Bonek zamiast jeżdzić po Egipcie, powinien zająć się, tą kolejną z plag egipskich.
Oszolomowaty / 79.255.106.* / 2012-03-17 09:01
No!! Odetchnąłem z ulgą - w końcu pan Płaskoń przestał się wygłupiać i zabrał sie za to za co mu płaca - pisanie o Kaczyńskim i opozycji. Elita. A tutaj to o czym powinno się pisac:
" Nie liczę, ale chyba tysięczny raz zastanawiałem się nad tym samym fenomenem, a mianowicie takim, że jednym przychodzi łatwo jak po maśle, innym ślimaczy się po grudzie. Jedni tak pięknie mówią i piszą, podczas gdy inni złorzeczą, tryskają nienawiścią i tak dalej. Wybrani wchodzą na szczyty autorytetu, ustrzeleni na sam dół szaleństwa. Z myślenia chyba nic nowego mi nie wyszło, ale być może czasami warto odświeżyć pewne stałe, żeby się nie pogubić w zmiennych. Tyle wymyśliłem, że kłamstwo detaliczne, czy też w hurtowej wersji propaganda, zawsze jest wynikiem zimnej kalkulacji. Do kłamstwa trzeba się przygotować, trzeba nauczyć się łgać albo korzystać z wrodzonych talentów. Nie obejdzie się bez odpowiedniego koloryzowania, wyrachowania, zacierania śladów i co najważniejsze emocji, bądź też przekłamywania emocji. Dlaczego za najważniejsze uznaję emocje? Ponieważ prawda najczęściej jest wyrażana spontanicznie, na gorąco, bez żadnej kalkulacji, bo i po co prawdzie stoicyzm? Z tych nie nowych obserwacji płynie też całkiem stary wniosek, że kłamstwo czaruje, a prawda razi. Estetyka kłamstwa i prawdy sprawia, że tylko w nielicznych przypadkach prawda bywa ładniejsza od fałszu, fałsz zawsze można upiększyć. Zatem po jednej stronie mamy piękną, wytrenowaną blagę, po drugiej stronie nieprzewidywalną prawdę o zmiennej urodzie. Z tego wyboru każdy może sobie wziąć co mu się podoba i realizować własne cele. Bezwzględnie łatwiej ma ten, który opanuje emocje, porachuje zyski, wyeliminuje straty i zacznie pięknie kłamać jak z nut. Tym rad sposobem jego działalność jest przewidywalna, sterowalna, łatwa do skorygowania i to wcale, nomen omen, nie jest prawda, że na kłamstwie daleko się nie zajedzie.


7Bardzo daleko można zajechać, właściwie do końca, co zdarza się częściej niż się wydaje. Najwięksi bandyci dojeżdżali do końca, dość wspomnieć Stalina, Lenina, czy konfederatów z Targowicy. Owszem zdarzają się zgony, nie przeczę, ale nie ma żadnej prawidłowości, że kłamstwo jest odwleczoną w czasie egzekucją. Kłamali przez całe życie i fantastycznie się mają znani i lubiani w całej Polsce. Nazwisk nie będę wymieniał, bo nie chcę nikomu psuć zabawy w układaniu własnej listy najbardziej znanych kłamców. Zupełnie inaczej mają się losy tych, którzy mówią prawdę, chociaż tutaj też panuje pewien przesąd, że prawdomówni śpią spokojnie. Nic podobnego, zdarzyło mi się w życiu nie raz skłamać, nie raz zrobić coś złego, bywało, że podłego i spałem jak mops. O dłuższego czasu nie kłamię, bo trzeba pamiętać, że kłamstwo jest świadome, mogę się walnąć, mogę czegoś w pośpiechu nie doczytać, nie zauważyć, mogę się zagalopować w ocenach, ale nie kłamię. No i co? Dopiero teraz przewracam się z boku na bok i gadam przez sen, ponieważ czego się nie tknę, to jest naprawdę brzydkie. Cholernie brzydkie prawdy atakują mnie zewsząd i nie tylko spać, ale wysiedzieć nie dają. Bym się tak nie przejmował? Ano niech by mi było dane tylko, że ile mogę? Dzień w dzień ktoś mi ze stoickim pokojem mówi, że on robi wszystko, aby mnie uszczęśliwić, po czym wymienia listę swoich zasług: droga będzie jak zaświeci słońce, wziął ślub w kampanii i nie klęczał przed księdzem, nie sprzeniewierzył pieniędzy, tylko zainwestował, nie rozpieprzył, tylko modernizuje, nie zwiększył podatków, tylko konsoliduję finanse, ma najlepsze stosunki, ale takie jest międzynarodowe prawo. Jak ja się tego pięknego, wykalkulowanego fałszu nasłucham, to siłą rzeczy budzi się we mnie spontaniczna potrzeba powiedzenia prawdy i korzystam z okazji, tym bardziej, że powstrzymać się nie potrafię. Prawdę mówiąc: „Pier..l się rudy, załgany pajacu, który okradłeś, sprzedałeś, sprzeniewierzyłeś, ośmieszyłeś, sponiewierałeś, ten i tak biedny kawałek ziemi, na którym ludzie ledwie zipią”. Po prawdzie: „Spier..j bucu, pachołku ruski i niemiecki, pacynko europejska, kabotynie, realny socjalisto, kołtunie, prostaku, kpie, patałachu, łajzo, lebiego, ćwierćinteligencie”. No i dobrze, no i fajnie, no i poniosło mnie, no i chama ze mnie kawał, ale niech mi ktoś kur..a powie, że w jednym miejscu skłamałem!..."
Z blogu Matki Kurki - to miedzy innymi o takich Płaskoniach ...
aleja potępienia / 178.56.66.* / 2012-03-17 13:20
Wiosna chłopie przyszła, nie siedź przy tym komputerze, bo twoich wypocin i tak nikt nie przeczyta.
Oszolomowaty / 79.255.106.* / 2012-03-17 22:19
Tak ... wiosna idzie, czas na grille i piwko dla elektoratu PO. Przy dzwiękach orkiestry POmediów. A tutaj - wczoraj informacja o podwyżce gazu a dzis:
"...Dzisiejsze podwyżki cen energii to dopiero początek - najbliższe lata będą kataklizmem dla domowych budżetów. Wszystko przez przestarzałe sieci przesyłowe, zmianę prawa i unijne wymogi. Eksperci szacują, że już w przyszłym roku rachunki za prąd poszybują o 8, a w kolejnych latach o kilkanaście procent. A to oznacza drenaż naszych kieszeni nawet o setki złotych rocznie.

Eksperci ostrzegają, że Polsce grozi niedobór energii, co wymusi inwestycje a w konsekwencji duże podwyżki. – Zgodnie z unijnymi przepisami bloki energetyczne starsze niż 40 lat należy odłączyć. Około roku 2015 powinniśmy więc wyłączyć większość elektrowni – ostrzega Tomasz Lotz ekspert ds. energetyki z Centrum im. Adama Smitha.

ZOBACZ TAKŻE
Warszawska Starówka droższa niż Stare Miasto w Krakowie
Nie wszystko Biedronka, co się świeci
Już wkrótce paliwo za sześć złotych. Diesel tańszy od benzyny!

Ale już w 2013 czekają nas pierwsze podwyżki cen. Powodem będzie wprowadzenie ustawy o tzw. korytarzach przesyłowych. Właściciele sieci przesyłowych będą musieli płacić rekompensaty osobom, na których gruntach postawiono słupy energetyczne. – W latach PRL ustawiano sieci energetycznej nie tam, gdzie była zgoda właścicieli gruntu, ale tam, gdzie zarządził planista. Stąd konieczność uregulowania tej sprawy – mówi Lotz...."
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
m-53 / 83.24.19.* / 2012-03-17 15:35
Nie martw się z innych.Są tacy, którzy czytają.

Najnowsze wpisy