dioboł
/ 89.79.216.* / 2010-11-07 19:22
Homilia biskupa Antoniego Dydycza we Włocławku:
fragment (A teraz słyszymy, że Kościół odzyskał niektóre swoje dobra, przez lata bezprawnie zabierane, na sumę blisko 24 miliardów. Czy to jest dużo? To bardzo niewiele, gdyż zabrano znacznie więcej. Niech to zostanie obliczone." Co prawda, kierujący wszystkie decyzje Komisji Majątkowej do prokuratury posłowie SLD mówią o kwocie 100 miliardów, ale przecież Kościół wie chyba lepiej ile dostał, prawda? Szczególnie, że to wcale nie jest wiele. Jak zauważył biskup:
"Gdybyśmy wyżej przytoczoną sumę podzielili na 36 milionów katolików, to okaże się, że wypada 611 złotych na osobę. My nie wiemy, ile otrzymują na jednego wyznawcę inne podmioty. O tym jakoś wrogowie Kościoła nie chcą mówić." "Kościół nie odzyskuje dla siebie. Kościół nigdy w dziejach Polski niczego nie odsprzedał obcym ani niczego nie wywiózł za granicę. Kościół z wielką pieczołowitością strzeże różnych dóbr i wciąż je odnawia. I to wszystko pozostaje we właściwych parafiach czy wspólnotach zakonnych."