"To jest poziom moralny, z którym nie rozmawiamy" - powiedział Kaczyński.
...co do moralności którego oczywiście nie ma zastrzeżeń.... Już samo powoływanie się przez niego na zmarłego brata oraz tej śmierci polityczne wykorzystywanie jest postępowaniem...
w sposób niekiedy wręcz dla mnie żenujący"