Błaszczak powiedział też, że RBN "nie ma możliwości stanowienia o czymkolwiek, jest organem doradczym". Według niego, miejscem, w którym powinna toczyć się dyskusja na temat przyszłości Polski, także spraw bezpieczeństwa, jest Sejm.
Jakoś za poprzedniego prezydenta absolutnie ta ułomność Rady wam nie przeszkadzała, prawda ?