Karmazynka
/ 83.22.157.* / 2010-07-02 09:45
Ale prezydentem nie zostanie. Cóż, będzie bruździł chyba aż do swojej śmierci, bo bez władzy on nie umie żyć. Przepraszam, że tak o panu Kaczyńskim, ale sam jest sobie winien, że tak go wielu postrzega. Nie należę do żelaznego elektoratu PiS ani PO, ale zdecydowanie wybieram PO, zamiast PiS. Mam żal do pana Kaczyńskiego za to, że skłócił Polaków. Mój brat jest jego zwolennikiem i często się kłócimy, bo on nazywa mnie sympatyczką Mira, itd. Nieraz mam ochotę powiedzieć mu, że jest moherem (słucha radia Maryja i jest zwolennikiem bredni Rydzyka), ale nie chcę być taka jak on. Pozdrawiam p. Kaczyńskiego i życzę mu zdrowia. Niestety, na rozum już u niego za późno i jego zmiana jest li tylko chwytem wyborczym i ja nie wierzę, że się zmienił. Takie charaktery się nie zmieniają - nie w wieku 61 lat.