frusru
/ 37.30.7.* / 2012-11-27 17:07
muszą jakoś nakręcać kulejący biznes, skoro sprawa Brunona okazała się picem na wodę oraz nieudolnym fotomontażem, pewnej służby. Jestem natomiast ciekaw, czy ryży dostał wypieków czytając raport w tej sprawie, bo o sobie, mam nadzieję, nic chyba nie wyczytał. Ale któż to wie, taka służba, jaki jej koordynator.