??

Zgadzam się. Kaczynski nie rządzi, on prowadzi wojnę. Zapomniał, że wojnę może zacząć jedna strona, ale kończą obie. Wcześniejsze wybory mogą u się przydać tylko teraz. Po roku takich przepychanek ludzie wymiotą jego i jego pis tak jak Krzaklewskiego i Buzka.

Po co Kaczyńskai ma dzielić się z władzą, jeśli sam da sobie radę z całym tym stadkiem politykierów. Jak na razie prowadzi szachową partię. I oczywiście wygrywa. A tym wszystkim, którzy opróbują nam wmówić, że jest inaczej (tu: media, media , media...) gratuluję ... błazenady.

Dobry wieczór, po dwóch lampkach wyśmienitego czerwonego wina mołdawskiego odczułem wzmożony przypływ talentu kombinatoryki i zauważylem pominiętą w rozważaniach permutację, którą subtelność jej czyni niemożliwą ale pozornie. Otóż Pani Zyta Gilowska może byc trojanem podstawionym Pisowi przez PO po to ,by w odpowiednim momencie , jako Augenzeuge, dać publiczne świadectwo o nikczemnych zamiarach polityków PiSu !!!!
Gdybym wypił trzecią lampkę wyśmienitego mołdawskiego wina myśl taką uznałbym za objaw upojenia alkoholowego ,co piszę ku przestrodze smakoszom by nigdy nie polegali na resztkach.

Plan Kaczyńskiego jest dobry tylko czy pamięta on o tym, że ludowi trzeba będzie rzucić jakiś ochłap również w postaci materialnej, a nie tylko medialnej. Jeżeli o tym nie pomyślał to jest to plan pod tytułem nachapać się przez 4 lata, a potem i tak przyjdzie walec i wyrówna. Jeżeli Pan Jarosław zakłada wariant drugi wariant to musi mitygować swoich lustratorów i naprawiaczy typu Ziobro, Dorn, Bielan czy Wasserman bo po przegranych wyborach za 4 lata chętnych do ukrzyżowania jego i jego kolegów będzie tak dużo, że będą musieli zrobić listę kolejkową. PiS trochę przypomina to co robiło NSDAP, czyli wszystko albo nic z tym, że końcówka NSDAP nie była zbyt zachęcająca. Nie można długo walczyć ze wszystkimi, a w Polsce nadzieja na długotrwałe zdominowanie polityki przez jedno ugrupowanie wydaje się nikła. Można jeszcze sięgnąć do wzorców sanacji, ale ci co trochę znają historię wiedzą, że po śmierci Marszałka jego dziecko szybko znalazło się na równi pochyłej. Nie ma więc w polityce niczego pewnego ale popatrzmy gdzie ta rozgrywka nas zaprowadzi.

Nic dodac, nic ujac. Perfect comment.