i
/ 89.239.127.* / 2011-04-14 14:56
Tuż po katastrofie w Smoleńsku politycy PO dostali SMS, by sugerować naciski na pilotów - twierdzi gen. Sławomir Petelicki i ujawnia skąd ma tę wiedzę
autor: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
+zobacz więcejWywiad zniknął, bo gen. Petelicki krytykował rząd?
Gociek: Kto politycznie wygra na rocznicy
- Gdy pokazałem moim znajomym z Platformy - w celu uniknięcia możliwych przekłamań - raport Zespołu Ekspertów Niezależnych ("Rz" opublikowała go w tygodniku "Plus Minus" - czytaj więcej), który skonsultowaliśmy z ekspertami amerykańskimi i brytyjskimi, jeden z tych polityków pokazał mi wtedy tego SMS-a. Powiedział mi, że nie podejrzewał wcześniej, iż mógł być tak bardzo manipulowany w sprawie śledztwa przez rząd - stwierdził w rozmowie z "Super Expressem" twórca jednostki specjalnej GROM.
"Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił" - mieli przeczytać wszyscy politycy PO tuż po katastrofie, jako instrukcjędo rozmów z mediami. Treść SMS-a Petelicki (zapewnia, że ma go w swoim telefonie) ujawnił w wywiadzie, który ukazał się na stronach internetowych tygodnika "Wprost", ale tego samego dnia zniknął. Czytaj więcej w Rzeczpospolitej