Botycki
/ 77.254.228.* / 2011-12-14 08:15
Trudno sobie wyobrazić sytuację groźniejszą niż ta, kiedy przedstawiciele władz demokratycznego państwa zaczynają składać hołdy innym państwom.
Znaliśmy sławetne wystąpienia pana ministra, nie wiedzieliśmy jeszcze, że sprawy pójdą dalej, że już tym razem nie minister, a premier, najwyższy przedstawiciel rządu zdecyduje się na to, by Polską suwerenność ograniczyć, by przynajmniej zapowiedzieć jej ograniczenie
Przykro to mówić, ale trzeba podjąć środki radykalne, bo inaczej tutaj Polski nie będzie. Czasami cel uświęca środki i w tym wypadku krew musi się polać. My prawdziwi Polacy chcemy krwi tych, którzy nas zaprzedali wrogim państwom oraz tych, którzy ich popierają.