Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Kalata: To dopiero przymiarki do reformy

Kalata: To dopiero przymiarki do reformy

Money.pl / 2007-04-19 07:54
Komentarze do wiadomości: Kalata: To dopiero przymiarki do reformy.
Wyświetlaj:
pchelek / 2007-04-26 17:30 / Tysiącznik na forum
skarpetki dziurawe, buty bez obcasow - takie beda te kalatowe emerytury
Bernard+ / 83.30.199.* / 2007-04-19 17:47
„Drodzy” Ubezpieczeni,
Agresję wielu z Was wywołały moje słowa, żeby nie liczyć na emerytury z
ZUS.
Jest ona o tyle zrozumiała, że politykom udało się Wam wmówić, że
jesteście „ubezpieczeni", płacicie „składki" i w ten sposób „oszczędzacie" na własne emerytury. Tymczasem Wasze pieniążki, które co miesiąc pod przymusem i groźbą kary pozbawienia wolności, są Wam zabierane pod mylącą nazwą „składki ubezpieczeniowej" są po prostu ordynarnym podatkiem celowym, przeznaczanym prawie w całości nie na Wasze przyszłe emerytury, tylko na wypłatę świadczeń dla aktualnie je otrzymujących emerytów i rencistów. W związku z tym w ZUS nie ma w ogóle żadnych odłożonych pieniędzy. Nie ma ich też w OFE. Nie mogą one
inwestować za granicą. Nie mogą też kupować nieruchomości w Polsce.
Dlatego na wzroście cen polskich nieruchomości zarabiają emeryci Holenderscy i Niemieccy, bo ich fundusze emerytalne mogą inwestować bezpośrednio w nieruchomości w Polsce i właśnie to robią.
Tymczasem 60% środków, które ZUS przekazuje do OFE, lokują one w
„bezpiecznych" i „dobrze oprocentowanych" obligacjach skarbowych. A Skarb Państwa przekazuje je... z powrotem do ZUS, żeby starczyło na dzisiejsze wypłaty. A i tak nie starcza, więc ZUS zaciąga kredyt komercyjny w bankach!!!
A skąd będą pieniądze, na spłatę tych kredytów i na wykup obligacji???
Wy je zapłacicie moi „Drodzy” ubezpieczeni i Wasze dzieci (o ile oczywiście zdecydujecie się je spłodzić) w postaci wyższych podatków w przyszłości. Bo skąd Skarb Państwa weźmie pieniądze na wykup tych "dobrze oprocentowanych" obligacji i na kolejną dotację do ZUS na spłatę zaciągniętych kredytów od "ubezpieczonych" podatników je weźmie. Zapłacicie, więc odsetki od swoich Własnych pieniędzy, które dziś są Wam odbierane na "ubezpieczenie".
System państwowych ubezpieczeń emerytalnych to, jak pisał zmarły przed
kilkoma dniami, Milton Friedman, "łańcuszek Świętego Antoniego". Płacimy dziś na emerytury naszych dziadków i rodziców w nadziei, że nasze dzieci i wnuki będą płaciły na nasze. Problem tylko w tym, że dzieci robimy coraz mniej – no bo przecież na swoje emerytury właśnie "oszczędzamy" w ZUS i w OFE.
Więc, po co nam dzieci? Nie mamy zresztą za dużo pieniędzy na ich utrzymanie, bo przecież połowę wynagrodzenia zabiera nam... ZUS!!! A te, które w przypływie nierozwagi spłodziliśmy, posłuchały, zdaje się, rady Pana Prezydenta i „spieprzają" do Londynu.

Przewodniczący Rady Nadzorczej ZUS Robert Gwiazdowski
Wyślij tego maila gdzie się tylko da !!!!!
G. / 83.30.228.* / 2007-04-26 21:14
znowu tu jesteś Bernard+. Wymyśl coś nowego!
hmm / 83.18.92.* / 2007-04-20 01:17
co proponujesz w zwiazku z tym?
dziwak / 87.118.108.* / 2007-04-20 07:30
Sytuacja wydaje się bez wyjścia, ale taką nie jest. To wszystkie kolejne rządy wciskają nam ciemnotę, że tak musi to funkcjonować. A rozwiązanie jest jest proste w założeniach trudne do przeprowadzenia, ale możliwe. Tyle, że w polsce, kraju ciągłej kampanii wyborczej, żaden rząd na taki krok się nie zdecyduje:
1. Wprowadzamy prywatne ubezpieczenia. Każdy musi się oczywiście ubezpieczyć, ale sam wybiera sobie ubezpieczyciela i może go w każdej chwili zmienić. Nie róbmy z ludzi socjalistycznych idiotów których Państwo musi prowadzić za rączkę. Niech każdy sam sobie zbiera na emeryturę.
2. Likwidujemy wszystkie dotacje na górników, kolejarzy, rolników, energetyków, kościoły, rząd i urzędników (upraszczając prawo 60-70% urzędników mogłoby powiększać PKB w innej pracy zamiast go konsumować) służbę zdrowia (tak tak to też zreformować, sprywatyzować i ubezpieczenie pokryje koszty leczenia), itd. Zlikwidujmy socjalistyczne myślenie, że komuś się coś należy od Państwa (w szczególnych przypadkach tylko np. niepełnosprawni). Jak chcesz wiecej to weź się do roboty, a nie lataj z łańcuchami pod sejmem. Po likwidacji pzrywilejów starczy pieniędzy na obecne emerytury wypłacane jeszcze po staremu.
3. Dajmy ludziom wędkę zamiast ryby, żeby im pomóc

Ale to w obecnej sytuacji politycznej jest to raczej nierealne.
Nawet nasz Wielki Wódz Jarosław nie jest w stanie tego przeprowadzić (nawet gdyby chciał). Do tego trzeba naprawdę wielkiego odważnego wizjonera.
W najbliższej przyszłości też prawdobodobnie nie. Więc dalej będzie grała orkirstra, a nasz statek powoli tonął. Zresztą dotyczy to prawie całej europy. Demokracja ma to do siebie, że zajmuje się rozdawnictwem w celu wygrania wyborów.
dziwak / 87.118.108.* / 2007-04-20 07:29
Sytuacja wydaje się bez wyjścia, ale taką nie jest. To wszystkie kolejne rządy wciskają nam ciemnotę, że tak musi to funkcjonować. A rozwiązanie jest jest proste w założeniach trudne do przeprowadzenia, ale możliwe. Tyle, że w polsce, kraju ciągłej kampanii wyborczej, żaden rząd na taki krok się nie zdecyduje:
1. Wprowadzamy prywatne ubezpieczenia. Każdy musi się oczywiście ubezpieczyć, ale sam wybiera sobie ubezpieczyciela i może go w każdej chwili zmienić. Nie róbmy z ludzi socjalistycznych idiotów których Państwo musi prowadzić za rączkę. Niech każdy sam sobie zbiera na emeryturę.
2. Likwidujemy wszystkie dotacje na górników, kolejarzy, rolników, energetyków, kościoły, rząd i urzędników (upraszczając prawo 60-70% urzędników mogłoby powiększać PKB w innej pracy zamiast go konsumować) służbę zdrowia (tak tak to też zreformować, sprywatyzować i ubezpieczenie pokryje koszty leczenia), itd. Zlikwidujmy socjalistyczne myślenie, że komuś się coś należy od Państwa (w szczególnych przypadkach tylko np. niepełnosprawni). Jak chcesz wiecej to weź się do roboty, a nie lataj z łańcuchami pod sejmem. Po likwidacji pzrywilejów starczy pieniędzy na obecne emerytury wypłacane jeszcze po staremu.
3. Dajmy ludziom wędkę zamiast ryby, żeby im pomóc

Ale to w obecnej sytuacji politycznej jest to raczej nierealne. W najbliższej przyszłości też prawdobodobnie nie. Więc dalej będzie grała orkirstra, a nasz statek powoli tonął. Zresztą dotyczy to prawie całej europy. Demokracja ma to do siebie, że zajmuje się rozdawnictwem w celu wygrania wyborów.
Pawel T / 88.199.125.* / 2007-04-19 14:54
Ciekawe kiedy wkocnu ktos odwazy sie obciac przywileje gornikom i policjantom. Jakos w innych krajach policjanci nie maja wczenisjeszych emerytur. Tylko u nas 2 lata na ulicy a pozniej za biurko i do radiowozu i po 10 latach 90% z tego 50% ma cukrzyce i na rente
PAwel P / 88.199.125.* / 2007-04-19 14:55
90% ma problmey zwiazne z otyloscia sposodowana siedzacym trybem pracy a na sprawnosciowe to panowie policjanci przychodza tylko sie pokazac i dostac wpis zaliczone a wszyscy komendanci udaja ze nic nie wiedzą i nic nie widza tak u nas to wyglada
Pawel T / 88.199.125.* / 2007-04-19 14:53
Ciekawe kiedy wkocnu ktos odwazy sie obciac przywileje gornikom i policjantom. Jakos w innych krajach policjanci nie maja wczenisjeszych emerytur. Tylko u nas 2 lata na ulicy a pozniej za biurko i do radiowozu i po 10 latach 90% z tego 50% ma cukrzyce i na wczesniejsza emeryture
hmm / 83.18.92.* / 2007-04-20 01:30
po pierwsze: wyobrażasz sobie 65-letniego policjanta goniacego złodzieja? po drugie: pracowałam w banku..obsługiwałam konta policjantów...krociowe pensje to MIT!!! kto za 1300-1500 zł netto bedzie chciał nadstawiać d..pę za Ciebie i Twoja rodzinę, nie mając innych przywilejów? Napiszesz, że mało skuteczni..jakie wynagrodzenia taka motywacja..jakie prawo taka skuteczność..co z tego, ze złapią, jak prokurator umorzy...bo mała szkodliwość społeczna.. na przykład..?.. teraz pracuj w sklepie..woleęsama złodzieja postraszyc, zabrac mu dokumenty lub pod grożbą wezwania policji odebrać równawartość skradzionych rzeczy (monitoring), bo jak wezwę policję, to jeżeli kwota na która nakradł nie przekracza 100,- sprawa jest umarzana!! TAKIE MAMY PRAWO!!!
antyPiSuar1 / 198.155.189.* / 2007-04-19 13:10
Kalata na wcześniejszą emeryturę- NATYCHMIAST! Może byc też renta inwalidzka I grupyn z dozorem 24h.
G / 83.30.233.* / 2007-04-23 18:58
Doibrze mowisz! kalata na taczkę tak jak Jagna i z ministerstwa na ulice. A że jeszcze młoda, to moze się przekwalifikowac np. z ministra na nauczyciela, co szkodzi, jak przyklad pojdzie od góry. Na wczesniejszą emeryturę trzeba sobie zapracować , jak są dzi pani minister Kalata - a wieku emerytalnego to napewno jeszce nie ma to może sie przekonać, gdzie i kto ja zatrudni. Moze zawsze jeszcze zarejestrować sie w urzędzie pracy, i pobierać przez pół roku zasiłek, a potem to tylko pomoc spoleczna. Takiego rozwiązania pani Kalata proponuje nauczycielom i nie tylko. Jezeli ma to spotkać większość ludzi to zacznijmy od pani Kalaty i innych podobnych ministrów.
G. / 83.30.233.* / 2007-04-23 18:57
Doibrze mowisz! kalata na taczkę tak jak Jagna i z ministerstwa na ulice. A że jeszcze młoda, to moze się przekwalifikowac np. z ministra na nauczyciela, co szkodzi, jak przyklad pojdzie od góry. Na wczesniejszą emeryturę trzeba sobie zapracować , jak są dzi pani minister Kalata - a wieku emerytalnego to napewno jeszce nie ma to może sie przekonać, gdzie i kto ja zatrudni. Moze zawsze jeszcze zarejestrować sie w urzędzie pracy, i pobierać przez pół roku zasiłek, a potem to tylko pomoc spoleczna. Takiego rozwiązania pani Kalata proponuje nauczycielom i nie tylko. Jezeli ma to spotkać większość ludzi to zacznijmy od pani Kalaty i innych podobnych ministrów.
G. / 83.30.233.* / 2007-04-23 18:57
Doibrze mowisz! kalata na taczkę tak jak Jagna i z ministerstwa na ulice. A że jeszcze młoda, to moze się przekwalifikowac np. z ministra na nauczyciela, co szkodzi, jak przyklad pojdzie od góry. Na wczesniejszą emeryturę trzeba sobie zapracować , jak są dzi pani minister Kalata - a wieku emerytalnego to napewno jeszce nie ma to może sie przekonać, gdzie i kto ja zatrudni. Moze zawsze jeszcze zarejestrować sie w urzędzie pracy, i pobierać przez pół roku zasiłek, a potem to tylko pomoc spoleczna. Takiego rozwiązania pani Kalata proponuje nauczycielom i nie tylko. Jezeli ma to spotkać większość ludzi to zacznijmy od pani Kalaty i innych podobnych ministrów.
europa / 83.17.92.* / 2007-04-19 09:38
nie wymiekajcie; skończyć z tym rozdawnictwem pieniędzy !
TYeraz jak rolnicy mają takie dopłaty z UE wreszcie zróbcie też porządek z tym KRUSEM.
57 latek / 83.30.199.* / 2007-04-19 17:03
A mnie wkurza to, że wszystkie Polskie Rządy zawsze dyskutują z tymi, którzy biorą publiczne pieniądze a w ogóle nie liczą się z zdaniem tych, którzy pracując po 60 godzin tygodniowo bez jakichkolwiek przywilejów muszą płacić na te wszystkie wymyślane przywileje. Może Ci Polacy, którzy płacą z własnej kieszeni składki i podatki wreszcie również będą coś mieli do powiedzenia w temacie, na co powinny być głównie przeznaczane ich pieniądze?!!!
Jedyne sprawiedliwe prawo, emerytalno rentowe to takie wg, którego wszyscy nabywają prawo do emerytur na tych samych zasadach. Wcześniej lub później w zależności od zdrowia i sumy wpłaconych składek. A państwo powinno gwarantować jedynie renty minimalne.
antyfanzus / 83.15.89.* / 2007-04-19 09:20
Dziękujemy już tej pani.
G / 83.30.226.* / 2007-04-24 22:38
pani kalata chyba już się boi. Czytaj Fakt - na liscie, którea jeszcze nie jest uformowana i zamknieta, napisano. Chba to jakiś blew, aby nauczyciele dali się kolejny raz nabrać. dobrze wiedzieć, że rzą boi się wyjścia nauczycieli na ulice bo to by sparaliżowało całą gospodarkę. Nie dość, że drogi by były nie przejezdne to, kto by po nich jeździl. Wiele osób nie mogłoby wyjść do pracy, bo musieliby zapewnić opiekę dla dzieci. A dojechać ni jak nie można by było, bo drogi całymi szeregami zajęte przez nauczycieli. Chociaż raz by była to wycieczka zorganizowana tylko dla nauczycieli z bonusem dla solidaryzujących się z nami.
G / 83.30.226.* / 2007-04-24 22:41
Jeżeli się solidaryzujesz z nauczycielami to wejdź na stronę Związku Nauczycielstwa Polskiego. Sprawdź, co tam napisano i zapowiedziano. Przyłącz się do nas!
fred / 2007-04-19 07:54 / Bywalec forum
A może też mniej fundamentalizmu...finansowego ???
Skrajności w społecznościach nie wychodzą dobrze.
Władza, która odrywa się od obywatela - przepada.
54 latka / 83.12.6.* / 2007-04-19 12:24
kobiety po 55 roku życia na emerytury
54 latka / 83.12.6.* / 2007-04-19 12:31
Należy przedłużyć możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę kobietom - (jak było w założeniach) rocznikowi 1953r.
G / 83.30.230.* / 2007-04-20 18:34
wg zapisu między 1949 a1969 każdej kobiecie. Zgodnie z zapisem w ustawie.
54 latka / 217.98.25.* / 2007-04-19 17:59
popieram już nie raz o przedłużenie na obecnych warunkach na wcześniejszą emeryturę kobietom po 30 latach pracy z rocznika 1953 r.a młodszym rocznikom też to umożliwić.
Graga / 83.30.230.* / 2007-04-20 18:36
szczególnie tym, które się werbowało na ustawę o wczesniejszych emeryturach, po przepracowaniu 30 lat. Chodzi o nauczycieli - Karta Nauczyciela.
JOLANTYNA / 85.219.165.* / 2007-04-19 16:14
KONIECZNIE PRZEDŁUŻYC MOZLIWOSC PRZECHODZENIA NA WCZENIEJSZE EMERYTURY
I SPOKOJNIE OPRACOWAC POMOSTOWE, DYSKUTUJAC O NICH ZE ZWIAZKAMI I NIE TYLKO!!!!!!
Bernard+ / 83.30.199.* / 2007-04-19 16:52
Równość OBYWATELI WOBEC PRAWA TO NIE PRZYWILEJE DLA CORAZ WIĘKSZEJ LICZBY WYBRAŃCÓW, KTÓRYCH Rząd i Posłowie się BOJĄ, ALE JEDNAKOWE ZASADY DLA WSZYSTKICH. Sprawiedliwy system emerytalny i rentowy to taki, w którym wysokość świadczeń zależy tylko od 2 jednakowych dla wszystkich parametrów, którymi powinna być wyłącznie suma wpłaconych składek i statystyczna dalsza długość trwania życia od dnia przejścia na emeryturę lub rentę. A jeżeli ktoś pracuje w szczególnie trudnych warunkach rujnujących mu zdrowie to po prostu więcej powinien zarabiać i tym samym wpłacać większe składki i mieć więcej zgromadzonego kapitału emerytalnego, dzięki czemu idąć wcześniej na emeryturę miałby tą emeryturę godną. Tymczasem przez ciągłe majstrowanie przy zasadach systemowych i wprowadzanie wyjątkowych regulacji dla najsilniejszych grup nacisku coraz więcej polaków przechodzi na emerytury wg jakichś specjalnych doraźnych wyjątkowych przepisów wymagających dotowania systemu emerytalnego z podatków a coraz mniej będzie podlegać zasadom ogólnym i w dodatku to Ci Polacy, których obowiązują zasady ogólne przechodzenia na emerytury mają najwięcej zapłacić, bo mają najdłużej pracować na przywileje wybrańców a najkrócej będą pobierać własne emerytury. To jest łamanie konstytucyjnej równości obywateli wobec prawa przez tworzenie kast uprzywilejowanych i wydzielanie ze społeczeństwa gorszych obywateli drugiej kategorii. Dość już głupich argumentów wymyślanych dla uzasadniania nowych żądań takich jak, np:, że nauczycielka nie może po 55 roku życia uczyć dzieci - skoro na uniwersytetach dziś uczą nadal 80 letni profesorowie i nie powoduje to żadnych problemów.
Zaczynałem w 1966 roku swoją pierwszą pracę jako 17 latek po ZSZ w zawodzie tokarza i obok mnie pracowali starsi tokarze do 65 lat, bo taka była wtedy ustawa i nie powie mi nikt, że wtedy praca na uniwersalnych niejednokrotnie jeszcze przedwojennych tokarkach była łatwiejsza niż dziś na obrabiarkach sterowanych numerycznie i wspieranych robotami oraz przy rozbudowanym systemie transportu mechanicznego ciężkich przedmiotów, którego wtedy nie było i trzeba było ciężary przenosić ręcznie. A jeżeli ktoś nie mógł wykonywać zawodu tokarza, bo szybciej pogarszało mu się zdrowie niż innym to przenoszono go do innej łatwiejszej, ale oczywiście skutkiem tego gorzej płatnej pracy, na której wykonywanie stan zdrowia mu pozwalał np. zostawał portierem a jeżeli nie mógł wogóle pracować to przechodził na rentę inwalidzką. Teraz pomimo tego, że przeciętna długość życia polaków się wydłuża a tygodniowy czas pracy się skraca, bo w 1966 roku pracowaliśmy we wszystkie soboty i ci 64-65 letni tokarze, ślusarze i spawacze również pracowali nominalnie po 200 -208 godzin miesięcznie a nie jak dziś 152- 176 godzin to, mimo, że nas jako naród z powodu niskiej społecznej wydajności nie stać na wcześniejsze emerytury nadal ich liczba rośnie i w ten sposób przez te minione 41 lat stale władza demoralizowała i nadal demoralizuje pracujących polaków. Bo jeżeli jednym daje się przywilej przechodzenia na emeryturę w wieku 39 lat ( była taka możliwość przez kilka miesięcy w górnictwie na przełomie lat 1989 -1990) a innym w wieku lat 50 lub niezależnie od wieku po przepracowaniu 25 lat to nic dziwnego, że pozostałe grupy zawodowe również chcą takich przywilejów. Dochodzi, więc w Polsce już do tego, że nikt już nie wie, co to etos pracy nie ceni się ludzi za to, że dobrze pracują i do 65 roku życia opłacają podatki i składki, czyli ponoszą ciężar utrzymywania Państwa z wszystkimi jego licznymi a zbędnymi nieraz instytucjami. A dochodzi do tego, że 7 letnie dzieci w szkołach pisząc wypracowanie na temat, „kim chciałbyś zostać, gdy dorośniesz” piszą, że emerytem. Jeżeli ktoś stracił zdolność wykonywania jakiegoś zawodu to nie jest to powodem, aby od razu na koszt tych, co bardziej dbają o swoje zdrowie, bo np. mniej piją i nie palą fundować mu luksusową emeryturę od 50-tego roku życia a tymczasem na terenach górniczych nie ma pracy dla młodych, bo na czarno dorabiają do swoich wysokich emerytur byli „górnicy”. Bo trzeba wiedzieć, że górnicze przywileje ma również kadra kierownicza i tak 52 letni były dyrektor kopalni Szczygłowice mógł pracować 4 lata jako starosta powiatu do tego miał zdrowie, więc zawiesił emeryturę górniczą. A inżynierowie i technicy elektrycy i mechanicy od maszyn górniczych po otrzymaniu emerytur górniczych nagminnie zatrudniają się w firmach pracujących na potrzeby górniczych zakładów jako elektrycy, zaopatrzeniowcy i pracownicy dozoru albo jako kierowcy samochodów osobowych i dostawczych niby na 1/4 etatu a w rzeczywistości pracują na cały etat i w nadgodzinach, ale poza ewidencją, bo wtedy ich nowy pracodawca oszczędza na składkach ZUS, na których im już nie zależy, bo oni już mają emerytury powyżej 2000zł na rękę. Tak to niesprawiedliwe prawo tworzy nowe patologie w społeczeństwie. Ale co tam my posłowie i ministrowie damy wszystko, co chcą Ci, którzy są chamsko bezwzględni w domaganiu się swoich przywilejów brutalną siłą abyśmy tylko zostali ponownie wybrani i mieli dostęp do publicznej kasy dla siebie i swoich. A potem, gdy już nie będziemy przy władzy to niech się dzieje w Polsce, co chce my mamy konta w Szwajcarii lub w Chile to się nie boimy. Taki kraj, w którym uczciwie pracującego, co nie „załatwił” sobie wcześniejszej emerytury lub lipnej renty nazywa się głupim nie ma przed sobą świetlanej przyszłości.


Jeżeli ktoś jest nauczycielem po AWF to wie, że jego sprawność fizyczna będzie się z wiekiem pogarszać tak jak wiedziało wielu sławnych sportowców,że po 35 roku życia, gdy ich kariera się skończy muszą coś robić, więc zdobywali kwalifikacje trenerów lub studiowali architekturę lub zostawali inżynierami tak, więc i pani od AWF może odpowiednio wcześniej skończyć studia podyplomowe i zostać np pedagogiem szkolnym lub uczyć geografii w szkole podstawowej. Osobiście znam 2 byłych nauczycieli, wf, którzy po 40stym roku życia odeszli ze szkoły i zajęli się biznesem zakładając siłownie i gabinety fitness oraz szkółki tenisowe a jeden nawet pracuje w wytwórni płyt kompaktowych. Znam wielu inżynierów z koksownictwa, którzy po upadłości i zamknięciu koksowni skończyli drugie studia podyplomowe i zostali pracownikami lub managerami w zupełnie innych branżach. Trzeba chcieć pracować lub być do pracy zmuszonym przez mądry system. Głupie systemy budowane przez pazernych polityków fundują społeczeństwom, które je wytworzyły tylko wegetację jako pariasi europy prowadzącą do utraty niepodległości ekonomicznej i kulturalnej.
G. / 83.30.228.* / 2007-04-26 21:16
boli cię że nie przejdziesz na wcześniejszą emeryturę i nie pojedziesz na saksy dorobić ?
G / 83.30.230.* / 2007-04-20 18:39
Jesteś bardzo cyniczny. studia po 50-tce, chba tylko na wydziale "Trzeciego Wieku"
muzyk 48 / 83.12.64.* / 2007-04-20 12:22
Brawo za rozsądek i znajomość sprawy - nietety tak myślących jak Pan jest b. duzo ale nie sa zorganizowani nie sa górnikami, kolejarzami, nauczycielami itp nie potrafią wymusić na słabej władzy możliwości walki z w/w patologiami. Oprawcy z UB czy SB, ktoórzy w wieku przd 40-tką przeszli na wysokie emerytury pękają ze śmiechu czytając o deubekizacji wiedząc, że nie ma odpowiedzialności zbiorowej i żadna tego typu kara ich nie dosięgnie. Nauczyciele pożal się Boze a takich niestety jest większośc (sam chodziłem 18 lat do różnych szkól i dobrych nauczecieli, pedagogów i wychowawców mogę policzyć na palcach jednej ręki) wysługiwali się wcześniej przewodniej sile narodu a póżniej pilnowali przywilejów, którch przylgnęlo do nich mnóstwo - w dalszym ciągu bazują na swoim "nieszczęściu i dyskryminacji" a do roboty nieudacznicy. Górnicy -( mam dwóch szwagrów emerytów górniczych) znacznie młodszych ode mnie ale za to wspoaniałych alkoholików bo jak sami twierdzą nigdzie nie bylo takich możliwości jak pod ziemią, żeby zarobić i napić się. Nie zazdroszczę im tych emerytur - nie więdzą na czym polega życie a pieniądze zwracają budżetowi za alkohol. Takich przykładów można mnożyć ale po co i tak nie wierzę , że kiedykolwiek dopracujemy się takiej władzy, której będzie zależało na dobru Państwa i Narodu a nie na własnych korześciach to również dotyczy zdemoralizowanych do cna związkowców wszelkiej maści. Mógłbym się podpisać jako rozgoryczony Polak ale nie zwracam na to większej uwagi - pracuję już 40 lat i muszę jeszcze 6 ale na rowerze potrafię przejechać 200 km ciągu 7 godzin i jeszcze wiele innych czynności zarówno przyjemnych jak i pożytecznych. Z pozdrowieniem Realista
G / 83.30.157.* / 2007-04-20 21:31
dobry realisto - zal ci jest chyba, że szwagry po libacji mogą się wyspać a ty musisz iść do pracy. jak nie chciało się uczyć to trzeba pracować. 18 lat szkół to niezbyt wiele.Biorąć pod uwagę lata pracy i nauki to chyba już jesteś na emeryturze - chyba że uczyleś się i pracowałeś - ale jaka to byla praca? Urlopy szkoleniowe wtedy jeszcze funkcjonowały, zwolnienia z pracy na naukę - system gierkowski ciebie objął . To teraz się wymądrzasz, drugiemu nie życzysz tego co sam praktykowaleś. dam głowę a mam jedną, że w jaimś kantorku podczas pracy odsypiałeś zarwane noce z różnych powodów, albo się przygotowywałeś do egzaminów i kolokwiów. Taka praca to tak jakbyś był już na emeryturze w "kredycie", a teraz po prostu musiśż oddać ją z procentem tak jak kredyt w banku!
G / 83.30.230.* / 2007-04-19 20:47
Bernard+ Ty wogóle się nie odzywaj. Praktyki to napewno nie nabrałeś w zadnym zawodzie. To co wypisujesz nadaje sie wydrukować i w WC powiesić do obcierania T... !
Nauczycielom po 30 latach pracy należy się wcześniejsza emerytura - czytaj inne zapisy. Po pierwsze dlatego, że nabyli takie prawo podpisując umowę o pracę w dniu rozpoczecia pracy i przez 30 lat pracy dotrzymali warunkow umowy. To dlaczego teraz mają jutracić to co mieli? Bo jakaś tam minister nie potrafi liczyć i podała, że nauczyciele urodzeni po 1949 roku a przed 1969 będą mogli przejść na wcześniejszą emeryturę po przepracowaniu 30 lat w tym 20 w szczególnych warunkach. To tak samo jakby napisała nauczyciele, ktorzy już w wieku 10 lat rozpoczęli pracę w szkole. Może pani minister rozpoczęła pracę w wieku 10 lat, dlatego nie potrafi dobrze liczyć, a ty popierasz te niedorzeczności. Jak werbowali nauczycieli w latach *0, to się przekwalifikowywałam na nauczyciela, teraz u progu wcześniejszej emerytury jakiś tam minister mówi mi musisz się przekwalifikować. To jest naruszenie mojej godności osobistej i obywatelskiej. Nie jestem marionetką ministrów - chyba po tylu latach pracy należy mi się szacunek a nie chłosta, i obgryzanie korzonków, jak nie wypali ich susza.się w szkole podstawowej zajęli stanowiska pracy
Nauczycielka / 82.115.76.* / 2007-04-25 21:50
A jak sie czuja matki nauczycielki ,ktore korzystały z urlopow wychowawczych i teraz im brak kilku miesiecy do 20 lat w szczegolnych warunkach ? A i urlopy dla poratowania zdrowia mialy sie do wszystkiego liczyc ,koledzy , kolezanki z jednym dzieckiem "gwizdaja na emeryturach, a my z roczników 53 - 55 bedziemy uczyc do sześćdziesiatki. Ja wiem jak sie czuja , braknie mi na koniec 2007 r kilka miesiecy przy stazu ogólnym 32 lata pracy. Niesprawiedliwoscia bedzie ogromna nie przedluzenie mozliwosci odejscia z chwila ukonczenia 55 lat ,bo bedziemy pracowac razem z naszymi dziećmi na tych " gwizdajacych", mlodszych od nas.
G / 83.30.160.* / 2007-04-26 17:29
Ty chociaż przebywalaś na urolpie wychowawczym. Ja wychowałam czwórkę dzieci nie korzystają z urlopu wychowawczego ani razu, bo pracowałam na wczesniejszą emeryturę. Musiałam skorzystać z urlopu na poratowanie zdrowia, gdyż przeszlam operację na strunach głosowych. a co teraz mam. Brakuje mi też tylko kilka miesięcy do spelnienia wymogu 30 lat pracy. A dowiaduję się, że skazano mnie na 10 lat pracy. Zaraz musiałm się poddać leczenia u ... . ednak nadzieja się zaiskrzyła tylko nie taka jaką sobie wydawołoby się wypracowałam - głoduwkowe racje, bo nauczyciel niesttety na stare lata nie miał z czego odłożyć, to z pomocy na wcześniejszej emeryturze będzie musiał żerować. Ale i to dobre niż za kratkami - jakby się któremuś przylało w nerwach, a czasy dą takie, że nigdy nie wiadomo co może sie przytrafić. młodzież coraz bardziej rozwydrzona z rodzicami nie da się rozmawiać, bo liberalni w stosunku do jeynaczka, a co ma powiedzieć nauczyciel jak ma takich jedynaczków w kla sie 30. tylko się powiesić.
G / 83.30.160.* / 2007-04-26 17:29
Ty chociaż przebywalaś na urolpie wychowawczym. Ja wychowałam czwórkę dzieci nie korzystają z urlopu wychowawczego ani razu, bo pracowałam na wczesniejszą emeryturę. Musiałam skorzystać z urlopu na poratowanie zdrowia, gdyż przeszlam operację na strunach głosowych. a co teraz mam. Brakuje mi też tylko kilka miesięcy do spelnienia wymogu 30 lat pracy. A dowiaduję się, że skazano mnie na 10 lat pracy. Zaraz musiałm się poddać leczenia u ... . ednak nadzieja się zaiskrzyła tylko nie taka jaką sobie wydawołoby się wypracowałam - głoduwkowe racje, bo nauczyciel niesttety na stare lata nie miał z czego odłożyć, to z pomocy na wcześniejszej emeryturze będzie musiał żerować. Ale i to dobre niż za kratkami - jakby się któremuś przylało w nerwach, a czasy dą takie, że nigdy nie wiadomo co może sie przytrafić. młodzież coraz bardziej rozwydrzona z rodzicami nie da się rozmawiać, bo liberalni w stosunku do jeynaczka, a co ma powiedzieć nauczyciel jak ma takich jedynaczków w kla sie 30. tylko się powiesić.

Najnowsze wpisy