Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Kalisz: Kempa w komisji ds. Blidy? To konflikt interesów

Kalisz: Kempa w komisji ds. Blidy? To konflikt interesów

Wyświetlaj:
czekający na cuda / 83.25.250.* / 2007-12-20 20:47
Kalisz w komisji to kpina i tak samo konflikt interesów, przyjdzie jeszcze czas na sprawiedliwość, nie na tym to na tamtym świecie.
Ojciec Rydzyk / 2007-12-20 16:49
Jasne, że konflikt.
Ale powinni zgodzić się na Kempę.
Da PiS-owi w dupę podobnie jak wcześniej Nelly Rokita.
EDiS / 2007-12-20 14:36 / Tysiącznik na forum
Kalisz w komisji to kpiny z prawa, orzekanie we własnej sprawie i pomijanie istoty zagadnienia jakim jest afera węglowa, której wg Kutza nie ma.
Powoływanie komisji sejmowej do zbadania samobójczej śmierci to jakaś paranoja. Następną taką komisję należy powołać do zbadania samobójczej śmierci Ireneusza Sekuły, oczywiście bez badania wątków zasadniczych i przewodniczącym komisji powinien być ktoś z SLD.
xxxyyyzzz / 83.151.38.* / 2007-12-20 15:58
Następną komisją , po twojej niech będzie komisja która zbada okoliczności śmierci Michała Falzmanna,a na szefa komisji proponuję "człowieka honoru" tow.Kiszczaka.A co..Jak jedziemy po bandzie to szerokim gestem
prezenty ...[prezenty / 79.187.37.* / 2007-12-20 13:58
Mikołakje w akcji, prezenty, preznety....

16 października 2007 r. spółka J&S Energy została ukarana
rekordową (461,6 mln zł) karą za brak obowiązkowych rezerw paliwa. Kilka dni temu minister gospodarki i wicepremier Pawlak uwzględnił ich odwołanie. Tak po cichutku, ciekawe ............

"Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności i interesów Państwa, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej."
acomitam / 83.25.191.* / 2007-12-21 07:12
W tekście przysięgi brakuje niestety ustępu: "i rozumiem treść tego, co przysięgam". Inaczej każdy może się wykpić stwierdzeniem, że nie rozumiał o co w tym wszystkim chodzi. A po drugie, te sformułownia: wierność Ojczyźnie, sumienne wykonywanie obowiązków wobec Narodu i to jeszcze pisanego wielką literą, przestrzeganie Konstutucji Rzeczyposolitej Polskiej są tak staroświeckie i nieeuropejskie, że nikt nie powinien przykładać do nich żadnej wagi. Niemcy i Rosja, pardon - Bruksela, inaczej widzi rolę Polski w Europie i od jej urzędników wymaga innych prerogatyw.
czwartek / 79.187.37.* / 2007-12-20 13:59
co dzisej dla liberokomuny znczy słowo "przysięgam" ?
hoze1 / 195.117.255.* / 2007-12-20 13:02
a KALISZ W KOMISJI to nie konflikt interesów. Osoba o tak wyrażnie sprzecyzowanych poglądach na ten temat?. Ktoś kto jest twórcą legendy o sw. Blidzie? A pan Kutz? -ktoś kto stwierdza że mafia węglowa nie istniała nie jest bezstronny i nawet nie usiłuje udawać że taki będzie.
Bez odbioru / 83.22.179.* / 2007-12-20 13:29
Wyraźnie sprecyzowane poglądy mieć należy i nie jest to nic nagannego. Takie coś jest wręcz zalecane ( spójrz łaskawie na składy poprzednich komisji sejmowych ;postaci takie jak Macierewicz , Ziobro , Wrzodak , Giertych i inni mieli wyraźnie sprecyzowane poglądy , sądzę że jeszcze wyraźniej niż Kalisz lecz to przecież wcale nie przeszkodziło w dochodzeniu do prawdy materialnej a niejednokrotnie pomagało).
Legenda o św. Blidzie. Dobre. Wam się juz w mózgach poprzewracało. Nie macie nawet szacunku dla śmierci innego człowieka. Jeśli jednak pozostaniemy przy tym wątku to taką "legendę" tworzy PiS uporczywie kręcąc w sprawie uprzednio oraz uprawiając obstrukcję obecnie. Trudno się dziwić że znacząca część publiczności uważa że coś jast na rzeczy jeśli widzi dziwne łamańce w wykonaniu członków PiS.
Co do mafii węglowej to temat jest inny. Po pierwsze mafia węglowa nie ma tu nic do rzeczy. Tu chodzi o wyjaśnienie postępowania organów państwa. Krótko mówiąc należy wyjaśnić czy służby działały zgodnie z prawem oraz czy w sprawie nie było nacisków politycznych. To czy mafia istnieje czy nie istnieje ,czy Blida z tą hipotetyczną mafią miała coś wspólnego czy nie ,w chwili obecnej nie jest zbyt istotne gdyż Blida nie żyje. Istotne jest jednak jak działali funkcjonariusze i prokuratorzy występujący w sprawie. Choćby po to by na drugi raz uniknąć podobnych sytuacji.
To że mafia węglowa nie istnieje stwierdził akurat mec. Piotrowski.Wczoraj prokuratura katowicka zakończyła śledztwo w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiąda tylko cztery psoby spośród jedenastu zatrzymanych. "Prokuratura dała sobie wmówić że na Śląsku istnieje mafia węglowa. Cztery osoby to ledwie szajka a nie poważny gang" -powiedział Piotrowski.
Dlatego sugeruję więcej logiki a mniej emocji w tej sprawie.Każdemu chyba powinno zależeć na tym aby sprawa została wyjaśniona. Sugeruję ponadto więcej szacunku dla ludzi. Zarówno tych żyjących jak i nie.
rusofob / 87.205.243.* / 2007-12-20 12:59
Komuch w Sejmie to jest konflikt! Komuch powinien siedzieć w więzieniu.
Bez odbioru / 83.22.179.* / 2007-12-20 13:38
Komunizm to ideologia a nie przynależność partyjna . To kwestia mentalności. Więcej zachowań właściwych komunizmowi można dostrzec w PiSie niż w innych partiach ,tym bardziej że jeden z przywódców tej partii podobno zaczytywał się w opracowaniach na temat rewolucji bolszewickiej.
Zresztą nie chodzi o to. W więzieniu powinien siedzieć każdy ,kto popełnił przestępstwo podlegajace karze pozbawienia wolności. Jeśli masz jakiekolwiek dowody na to że ten człowiek przestepstwo popełnił to idź z tym do prokuratury. Oni sprawę z pewnością załatwią. Jeśli zaś nie masz to nie pisz głupot.Pospolitym chamstwem jest oczekiwanie osadzenia kogos w więzieni tylko dlatego że się go nie lubi.
acomitam / 83.25.191.* / 2007-12-21 07:17
"Idź z tym do prokuratury, a oni sprawę załatwią" - nie jestem tego taki pewien. Zależy wszystko od tego, kogo sprawa dotyczy i jakie będą dyrektywy z góry. To samo dotyczy sędziów.
nowa jakość / 79.187.37.* / 2007-12-20 12:41
Mikołakje w akcji, prezenty, preznety....

16 października 2007 r. spółka J&S Energy została ukarana rekordową (461,6 mln zł) karą za brak obowiązkowych rezerw paliwa. Był ogromny szum, konferencje prasowe, wreszcie zapowiedź odwołania. Szefowie J&S Energy twierdzili wówczas, że rezerwy mieli, a brakowało im tylko stosownych umów. Kara zaś była niesprawiedliwa. Dlaczego zatem nie ogłosili swojego zwycięstwa, gdy kilka dni temu minister gospodarki i wicepremier Pawlak uwzględnił ich odwołanie? Komu zależy na tym, aby było jak najciszej nad tą karą? 461,6 mln zł to dużo pieniędzy i trzeba wyjaśnić, czy były podstawy do uchylenia kary i podać je do publicznej wiadomości.


Mikołakje w akcji, prezenty, preznety....
Sabre / 2007-12-20 08:57 / Tysiącznik na forum
PiS nie zrezygnuje z pani Kempy w komisji śledczej właśnie ze względu na kontrowersje związane z ta osobą - im więcej zamieszania, tym dla PiS lepiej.
Czy gdy komisja zdecyduje sie powołać tę panią na świadka, to ona po prostu przesiądzie się na inny fotel, by po jakimś czasie wrócić na poprzedni?
Jednak najbardziej ciekawe były pierwsze wystąpienia medialne posłanki Kempy - gdy używała argumentów, które (delikatnie mówiąc) były już nieświeże. Poseł Girzyński (chyba) próbował ja później tłumaczyć, mówiąc że "miała pewnie nieaktualne informacje". To dość interesujące, że była wiceminister sprawiedliwości jest taka "nieaktualna", wiedząc jednocześnie o prześladowaniach jakim była poddawana pani Blida (porównując je do swoich prześladowań). Świadczy to po prostu o ślepym stosowaniu "tez do wystąpień medialnych".
MN3 / 80.51.231.* / 2007-12-20 10:03
Monty Phyton PiS. Kempa przesłuchuje Kempę i mówi: Pani jest dla mnie zerem.
Bez odbioru / 83.22.179.* / 2007-12-20 09:18
Pani Kempa jest zdyscyplinowanym członkiem partii i wykona to czego od niej partia zażąda. Tym bardziej że ,jak wczoraj powiedziała, jest poddawana takim samym naciskom jak pani Blida (!!!).
Natomiast z tezą o konflikcie interesów trudno się zgodzić. PiS ma zupełnie odmienne od klasycznego rozumienie prawa. Normą dla PiS jest jedność oskarżyciela z sędzią ( stanowczy upór przy łączeniu stanowiska Prokuratora Generalnego ze stanowiskiem ministra sprawiedliwości ) co normalny proces czyni farsą z założenia. Podobnie jest i w tym przypadku.
Sabre / 2007-12-20 12:03 / Tysiącznik na forum
Gdy zobaczyłem tego "strasznego" pana w podeszłym wieku, bladego i steranego życiem, który oświadczył z mównicy sejmowej że wszyscy się go boją (gdy tymczasem z ław rozległy się jedynie głosy współczucia) i drżącym głosem udzielał reprymendy marszałkowi, to skłonny jestem uwierzyć, że Kempa naprawdę jest poddawana naciskom.
Kim był ten pan, bo nie mogę go skojarzyć?
Bez odbioru / 83.22.179.* / 2007-12-20 14:01
Na mieście mówią że to ten pan , który kiedyś miał złoty róg i czapkę z piór zaś obecnie ostał mu się jeno sznur. Nie wiem jednak czy to ten sam pan o którego pytasz.
Sabre / 2007-12-20 14:53 / Tysiącznik na forum
Też tak słyszałem. Ale patrząc na tę godną politowania postać, ten powłóczący nogami obraz żałości, wprost nie chciało mi się wierzyć, że ten "żywy trup" i Jarosław K. to jedna i ta sama osoba ... .
niebyłatakprzewidująca / 83.24.217.* / 2007-12-20 17:36
jednym słowem żałość cię bierze, że nie dało się go utrupić w odpowiednim czasie. Widzisz przegapiliście odpowiedni moment. Są jednak skazy na działalności esbecji.
hokero / 83.24.132.* / 2007-12-20 21:51
znowu SB ? wszystko Ci sie tak kojarzy ? Masz tam dziadka? A moze całą rodzine ? A mzoe sam byłes ?
Ponoć ten co szczeka najgłosniej, sam ma cos na sumieniu
Andrzej / 2007-12-20 17:46 / Bywalec forum
Dobre! hehehe I trafne, trzeba przyznać.

Najnowsze wpisy