wicenigga
/ 89.229.31.* / 2013-04-02 12:41
"głęboko moralny i życiowo atrakcyjny wzorzec walki zbrojnej i śmierci +za ojczyznę+ bez liczenia się z uwarunkowaniami, realną postacią i kosztami przemocy, także jej konsekwencjami moralnymi. W +Kamieniach na szaniec+ śmierć jest przedstawiona jako romantyczna męska przygoda" - mówi Elżbieta Janicka." I to niby jest be! Ale cacy byłaby "właściwa" reakcja AK na prośbę żydowskich bojców o wyprowadzenie z getta na aryjską stronę, i to bez względu na konsekwencje tego kroku. W tym akurat przypadku rozwagę i powściągliwość dowódców AK pani Janicka potępia. No to jak ma być, za Ojczyznę nie warto oddawać życia, a za żydowskich nierozumnych kolesi należy jak najbardziej ?! To dlatego Beck i obrońcy Westerplatte są mieszani z błotem, bo Ojczyzny bronić nie warto? Platfonsy tak się starają, już nawet armia postawiona w stan likwidacji, a PO tych moherowych łbach wciąż się tłucze ta dziwaczna potrzeba oddawania życia dla wyższych celów. Dopiero Janicka uświadamia nas co warto, a czego nie warto. Aż dziw jak przez setki lat radzili sobie Polacy bez tych jej zbawiennych rad ! A szczerze mówiąc; im więcej takich doradców tym dla Polski gorzej!