Kampania PiS do PE - dobra mina do złej gry
Money.pl
/ 2009-06-17 08:20
takitam
/ 79.162.145.* / 2009-06-17 22:52
Skoro tak dobrze w tej oazie szczęśliwości, to dlaczego wykruszają się owieczki , co chwilę głośne opuszczenie klubu parlamentarnego kolejnego niepokornego. No Jarosław gratuluję umocnienia twojej pozycji, oby tak dalej.
Kaczor ma minę jakby go ktoś od tyłu zapiął.... ni to grymas bólu ni próba uśmiechu..... :)
walcwe...u
/ 213.158.199.* / 2009-06-17 19:59
wiesz co piszesz. A tak na marginesie, co w twoim przypadku występuje częściej, ból, czy zadowolenie.
potoszmata
/ 79.185.234.* / 2009-06-17 11:41
Stały element gry. O "dokonaniach" rządu debilo-idioto-złodziei nic dobrego nie można powiedzieć to dla młodych wykształconych daje się na osłodę temat do plucia, żucia i ślinienia. I tak na każdym portalu prowadzonym przez ubekistan. Niech ekonomicznopodobny podobno portal Money skupi się na swojej " misji" a nie miesza się do propagandy.
Przed wyborami niektórzy członkowie PiS mówili, że jeśli przegrają wybory, to trzeba będzie zastanowić się nad zmianą prezesa w celu ratowania wizerunku partii. Jarka nikt nie śmie ruszyć, więc trzeba to wszystko nagłaśniać jako sukces, a samego prezesa jako strategicznego geniusza. Czy jeszcze kogokolwiek to dziwi?
_qwert
/ 2009-06-17 12:09
/
Tysiącznik na forum
Ależ prace nad zmianą wizerunku już ruszyły, nie widzisz ożywienia pisomaniaków na forach.
Tylko, że te wysiłki pójdą na marne, bo nie można uratować wizerunku, który nigdy nie zdołał się przebić powyżej blatu stołu kuchennego :)
sxssssssssss
/ 217.74.68.* / 2009-06-17 08:20
"nastrój między oboma panami był bardzo dobry i siedzieli oni obok siebie" - mam sie smiac czy plakac ? Chyba poplacze, bo nie bylo misia i buzi buzi...