entbolek
/ 94.42.66.* / 2013-02-13 14:21
Jesteś potrzebującym, niestety. Czekają na Ciebie pieniądze z Brukseli, fajnie. Idziesz do "pani Krysi", uważaj! Nawet jeśli masz dojście i wiesz, że ona chce "jedynie" 200 zł, lepiej daj z nadwyżką! Może okazać się, że inni jak zwykle okazali się "bardziej potrzebującymi", bo w łapę wsadzili więcej... Rzygać się chce. Im więcej pieniędzy z Unii, tym piękniejsze domy i samochody lokalnych kacyków...