Miałem problemy finansowe, nie byanie zapłacić rachunek za prąd , przyszli więc do mnie z zakładu energetycznego i odcięli mi prąd, dopóki nie zapłacę rachunku. Nie da się żyć beż prądu w zimie , skoro ma się ogrzewanie elektryczne, postanowiłem więc że podłącze spowrtoem na swoją rękę...niestety zakład się o tym dowiedział i teraz wlepili mi karę w wysokości 4000 zł!! WIem że złamałem prawo, ale czy jest jakaś szansa że choć część długu (kary) mi umorzą?