velandil
/ 2010-10-21 10:39
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Twój głos jest jednym z bardzo wielu podobnych, opinii ludzi, którzy tak naprawdę nie mają bladego pojęcia co to jest, jak dokładnie wygląda i z czym się wiąże metoda in vitro. Awanturujecie się i zwalczacie in vitro, a tak naprawdę NIC o tym nie wiecie. Polecam na początek przeczytać sobie to: http://www.edziecko.pl/przed_ciaza/1,87842,4791476.html, może przynajmniej będziecie wiedzieli choć odrobinę o czym mowa.
w tej Twojej ameryce 40% dzieci zyje bez ojcow miedzy innymi wlasnie dzieki metodzie in vitro
Po pierwsze - debata toczy się na temat stosowania in vitro w celu LECZENIA CHOROBY NIEPŁODNOŚCI, czyli ma służyć MAŁŻEŃSTWOM. Nikt nie zamierza tutaj udostępniać in vitro jako sposobu na "zrobienie sobie dziecka" przez osoby żyjące samotnie.
Po drugie, abstrahując od tego co napisałem powyżej posiadanie obojga rodziców nie jest ŻADNYM gwarantem, że dziecko będzie miało lepsze życie. Nie liczy się ilość rodziców tylko jakość - lepszy jeden kochający rodzic, niż dwoje skłóconych rodziców lub nie daj Boże alkoholików.
dzieci z in vitro choruja
czesciej na przerozne choroby
To jest kolejne kłamstwo, którym kościół lobbuje przeciw in vitro. Założę się, że nic na ten temat nie wiesz i nawet tego nie zweryfikowałeś, tylko powtarzasz bezmyślnie to, co usłyszałeś od księży.
poza tym czest dochdzi do tego ze maja matke genetyczna,
biologiczna i czesto jeszce ta wychowujaca. ojca biologicznego jesczze trudniej jest ustalic
Kolejna bzdura! Do tego wcale nie dochodzi często. W ponad 90% procentach przypadków komórki jajowe pobierane są od kobiety, która stara się o dziecko.
potem dziecko szuka swoich biologicznych rodzicow bo jest ajczesciej oszukiwane albo nie
informowane o swoich naturalnych korzeniach
A to już jest kompletnie zmyślony kretynizm. Skąd możesz wiedzieć i dlaczego zakładasz że tak właśnie się dzieje? Za dużo filmów się naoglądałeś.