albo Krauze jest dobrym wierzącym człowiekiem i naprawde "chce zrobic cos dobrego" albo jest strasznym cynikiem i gra pod publike... stawia różnych ludzi w dwuznacznej sytuacji...
twoje myślenie jest typowo polityczne, do cna przeżarte cynizmem. Widać nie przychodzi Ci do głowy spotkanie w dobrej sprawie, bez podtekstów, spotkanie zwykłe, takie normalne, "ludzkie"